Mężczyzna z Ełku wpłacił do bankomatu z funkcją wpłaty 18 tysięcy złotych. Gdy odebrał papierowe potwierdzenie zdębiał. Maszyna poinformowała go, że wpłacił pieniądze na zupełnie inne konto. Czy takie sytuacje są możliwe i co można wtedy zrobić?
Wpłacił 18 tys. zł przez bankomat. Pieniądze trafiły na inne konto
Sprawę opisuje "Rzeczpospolita". Do gazety zgłosił się mężczyzna z Ełku, który postanowił wpłacić pokaźną kwotę do jednego z bankomatów, który pełni także funkcję bankomatu. Na wydrukowanym potwierdzeniu napisano jednak, że pieniądze nie trafiły na jego konto, tylko na zupełnie nieznany przez niego rachunek.
- Wpłacałem na swoje konto blisko 18 tys. zł. Kartę przyłożyłem do bankomatu zbliżeniowo. Urządzenie przyjęło gotówkę, dostałem potwierdzenie. Na potwierdzeniu widniał zupełnie inny rachunek niż mój. Zanim ja dokonałem wpłaty, przy wpłatomacie był inny klient. Czy to możliwe, że moje pieniądze zasiliły jego konto? - przekazał czytelnik "Rz".
Gazeta dodaje, że mężczyzna złożył reklamację w związku z nieprawidłową transakcją w bankomacie i oczekuje na jej rozpatrzenie.
Wpłatomat zrobił przelew na inne konto. Czy to możliwe?
Dziennik postanowił zapytać eksperta o wiarygodność tej historii. Wyjaśnił on, że nie ma takiej możliwości. Przy każdej transakcji bankomat wielokrotnie weryfikuje dane klienta.
- Nie ma technicznie takiej możliwości, samo zbliżenie karty jest jedynie rozpoczęciem transakcji, a każda transakcja wpłaty przez bankomat autoryzowana jest pinem do karty lub ponownym przyłożeniem karty/telefonu w celu potwierdzenia transakcji w zależności od banku - zapewnia Miłosz Gołębiewski PR&Marketing Manager IT Card.
Problemy przy bankomacie? Natychmiast skontaktuj się z bankiem
Ekspert radzi, żeby w takiej lub podobnej sytuacji natychmiast skontaktować się z bankiem, który wyjaśni sprawę. Istnieją procedury, który pomagają w blokadzie przelewu w przypadku polecenia wpłaty na niewłaściwe konto.
Co jeśli ktoś otrzyma przypadkowo duże pieniądze na konto np. jak w wyżej opisanej sytuacji przez bankomat? Musi taki fakt niezwłocznie zgłosić do banku i/lub na policję. W przeciwnym wypadku takiej osobie grozi posądzenie o przywłaszczenie cudzego mienia.
MB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka
