Niedawni towarzysze z AgroUnii są wściekli po tym, jak Michał Kołodziejczak wszedł na listę KO w wyborach do Sejmu. Działacze mówią wprost, że czują się zdradzeni, a AgroUnia nie istnieje. Na znak protestu palą bluzy i symbole formacji Kołodziejczaka.
Michał Kołodziejczak w koalicji z Tuskiem. Rolnicy wściekli
Niespodziewany transfer partii Michała Kołodziejczaka do KO wywołał wściekłość rolników. Na profilach AgroUnii w sieci na próżno jest szukać komentarzy mieszkańców wsi, którzy chwalą polityczny transfer.
Mało tego, dawni wyborcy, a nawet członkowie, tego politycznego ugrupowania są na tyle wkurzeni na swojego lidera, że ruszyli oni z nową akcją na Twitterze. Media społecznościowe zostały zalane przez zdjęcia i nagrania podpaleń materiałów promocyjnych AgroUnii.
- Hej Kołodziejczak, Twoi koledzy Cie pozdrawiają. Ps. Wiesz dlaczego stado krów obroni się przed wilkiem, a jeden byk nie poradzi sobie? Dowiesz się - napisał na Twitterze Jarosław Deneka. Do wpisu dodał nagranie, na którym rolnik pali bluzę partii rolników.
Równie dosadnie zachowuje się mężczyzna na nagraniu udostępnionym przez innego internautę. Na nagraniu widzimy rolnika na tle pola i ciągnika, który wyrzuca flagę Agrounii do sporego kosza na śmieci. Nie szczędzi przy tym ostrych słów.
- Byłem dzisiaj zastraszany, że ten film nie ma prawa trafić do sieci, ale dla tych sprzedawczyków go wstawiam. Kołodziej: za ile się sprzedałeś? Czy ty w ogóle działaczy brałeś pod uwagę? Czy tylko po trupach a do korytka? - mówi z kolei działacz Daniel Pawlak.
AgroUnia wystartuje z list KO. Zaskakujący transfer
Michał Kołodziejczak nieoczekiwanie wzmocni listę KO do Sejmu. W środę zaprezentował go Donald Tusk. Lider AgroUnii budzi ogromne kontrowersje. W przeszłości ostro krytykował lidera PO. Zarzucał mu m.in. zdradę i "cofnięcie Polski o wiele wieków wstecz w rozwoju". Transfer anty-systemowca do Platformy wywołał masę komentarzy w sieci - głównie negatywnych.
Więcej przeczytasz o tym transferze w poniższym artykule:
MB
Źródło zdjęcia: Rolnik podpala bluzę Agrounii. Fot. Twitter.com/Borowiak Mariusz
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka