Jarosław Kaczyński w Sejmie został zapytany przez Radomira Witta i Justynę Dobrosz-Oracz o to, czy "boi się Donalda Tuska". Odpowiedź lidera PiS była zdawkowa.
Debata Kaczyński-Tusk?
Redakcje wp.pl i Onetu chcą zorganizować wspólnie debatę z udziałem dwóch najważniejszych graczy na polskiej scenie politycznej. Donald Tusk odpowiedział na propozycję pozytywnie, a sztab PiS milczy. O kwestię debaty z liderem PO został zapytany dziś w Sejmie Jarosław Kaczyński.
Radomir Witt z TVN24 dociekał, dlaczego wicepremier "nie chce debaty z Tuskiem", a Justyna Dobrosz-Oracz zasugerowała w pytaniu, że lider PiS boi się swojego konkurenta. - Z Weberem chętnie - odparł krótko Kaczyński. - A w jakim języku? - słychać na koniec jednego z sejmowych dziennikarzy, stojących w korytarzu.
Kaczyński stawiał warunki Tuskowi
TVN24 przypomina deklaracje Jarosława Kaczyńskiego z grudnia ub. roku. - Jeżeli to będzie debata w jakichś uczciwych warunkach i jednocześnie, jeżeli przedtem Donald Tusk da jakieś sygnały, że to nie będzie z jego strony obrzucanie wyzwiskami, czy pogróżki, że nie będzie szedł tym tropem, którym idzie dotychczas, to tak. No ale jeżeli to będzie dyskusja na ten temat, ile lat będę siedział za to, że służyłem dobrze Polsce, to takiej dyskusji nie będę prowadził - tłumaczył szef PiS.
GW
Inne tematy w dziale Polityka