PKB Polski w drugim kwartale 2023 r. spadł o 0,5 proc. rdr wobec spadku o 0,3 proc. rdr w I kw. 2023 r. To szacunek GUS. Ekonomiści sądzili, że PKB spadnie o 0,2 proc. rdr.
W środę Główny Urząd Statystyczny opublikował szybki szacunek PKB w II kw. 2023 r. Okazuje się, że w tym okresie PKB zmniejszył się realnie o 0,5 proc. rok do roku wobec wzrostu o 6,1 proc. w analogicznym okresie 2022 r. Z kolei PKB wyrównany sezonowo w II kwartale zmniejszył się realnie o 3,7 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem.
Spadek PKB - prognozy
Mimo lekkiego "wahnięcia", eksperci PKO BP podtrzymują dość optymistyczne prognozy wzrostu PKB o 0,7 proc. w 2023 r. i 3,2 proc. w 2024.
- Spadek PKB w drugim kwartale 2023 pogłębił się, zgodnie z naszą prognozą, do -0,5% r/r z -0,3% r/r w 1q23, najprawdopodobniej za sprawą negatywnego wpływu spadającej konsumpcji. Od trzeciego kwartału 2023 oczekujemy już powrotu do dodatniej dynamiki, m. in. dzięki odbiciu konsumpcji (efekt wzrostu dochodów realnych) oraz mocnym inwestycjom. Z kolei dynamika pozostaje bardzo wahliwa - piszą ekonomiści banku.
- Podtrzymujemy dotychczasową prognozę wzrostu PKB o 0,7 proc. w 2023 oraz 3,2 proc. w 2024. Głównym motorem napędowym oczekiwanego przez nas odbicia będzie poprawa po stronie konsumpcji, ożywienie inwestycji oraz solidny eksport netto - głosi stanowisko PKO BP.
"To będzie maraton, a nie sprint"
- To będzie maraton, a nie sprint. Przed nami równoważenie ???????? gospodarki (prognozy na wykresie). Dynamika PKB poniżej potencjału będzie warunkować dalszą dezinflacją. Zbyt mechanicznie konstruowane są przez analityków prognozy olbrzymiego (i zagrażającego spadkowi inflacji) odbicia PKB w II połowie tego roku. Ożywienie gospodarcze będzie "dość łagodne" - prognozują specjaliści banku Pekao S.A.
Eksperci ING Banku zwracają uwagę, że na lepsze wyniki gospodarcze trzeba będzie poczekać do czwartego kwartału 2023 r. - Szczegółowe dane o strukturze PKB w ubiegłym kwartale poznamy 31 sierpnia, jednak wg naszych szacunków w II kw. 2023 wyraźnie pogłębił się spadek spożycia gospodarstw domowych i w ujęciu rocznym był zbliżony do -3 proc. Spodziewamy się, że nadal rosły inwestycje, m.in. za sprawą sektora publicznego i dużych firm - oceniono w komentarzu do szacunku GUS.
Fot. ilustracyjna/Pixabay
GW
Inne tematy w dziale Gospodarka