Na Lubelszczyźnie w miejscowości Chodel zderzyły się dwa samochody osobowe. Do niebezpiecznego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 747. Jedna z ofiar zmarła na miejscu, dwie niedługo później podczas reanimacji.
Obwodnica Chodla - wypadek
Rzadko zdarzają się takie wypadki, jak dziś po godz. 14 na obwodnicy Chodla. Z ustaleń policji wynika, że 77-latek za kierownicą Opla Astry wyjechał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo przejazdu przed BMW z 23-letnim kierującym mężczyzną. Śmierć poniosły pasażerki Opla, siedzące na tylnej kanapie.
- Jedna ofiara zmarła na miejscu, dwie podczas próby reanimacji - powiedział o szczegółach tragedii rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim st. kpt. Rafał Dobraczyński.
Kierowca Opla popełnił błąd
Kierujący Oplem przeżył wypadek i trafił do szpitala, tak jak dwie inne osoby. Żadnych obrażeń nie doznała pasażerka Opla, która siedziała z przodu.
- Kierujący samochodem marki Opel mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu BMW 23-latkowi, w wyniku czego doszło do czołowo-bocznego zderzenia - precyzowała rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim, asp. Katarzyna Bigos, cytowana przez Radio Lublin.
Podróżujący BMW był trzeźwy. Droga była przez kilka godzin zablokowana, a policjanci wyznaczyli objazd w miejscowości Chodel.
Fot. Wypadek na obwodnicy Chodla/Policja Lubelska
Zobacz:
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości