Piloci linii lotniczych Ryanair protestują ws. podwyżek płac. Chcą, by ich wynagrodzenie wróciło do poziomu sprzed wybuchu pandemii koronawirusa. Cierpią na tym polscy turyści. Odwołano loty Ryainaira z i do naszego kraju.
Odwoływane loty Ryanaira
Dziś 14 sierpnia nie odbył się lot zaplanowany na 16:05 z Brukseli do Warszawy. Anulowano również trasę w odwrotną stronę, zaplanowaną po godz. 20. Media donoszą, że na utrudnienia muszą uważać podróżujący jutro, 15 sierpnia. Nie polecimy Ryanairem z Brukseli do Łodzi o godz. 10.55 oraz 8 godzin później do Poznania. Z rozkładu lotów zniknęły ponadto połączenia Łódź-Bruksela i Poznań-Bruksela.
Dwudniowy strajk już wpłynął na odwołanie 88 lotów. Poprzednio protest odbył się w lipcu - wówczas anulowano ponad 100 połączeń Ryanaira.
Sytuacja jest na razie nie do opanowania. Związkowcy z Ryanaira apelują do belgijskiego rządu o pomoc w rozmowach z firmą. Piloci żądają poprawy warunków pracy i podwyżek pensji. Stracili na wynagrodzeniach wraz z wybuchem pandemii koronawirusa.
Opanowanie strajku to wyzwanie
- Największym wyzwaniem w tej chwili w Europie są powtarzające się strajki kontrolerów lotów, zwłaszcza francuskich. Takich strajków od początku roku było już 60 dni. Wpłynęły na tysiące lotów, które były anulowane i opóźnione, na plany milionów pasażerów. Strajki ciągle się powtarzają, zapewnienie przy tym płynności ruchu to największe wyzwanie dla branży - komentuje w rozmowie z gazeta.pl Alicja Wójcik-Gołębiowska, Country Manager CEE & Baltics Ryanair.
Fot. pxhere.com, CC0
Czytaj:
GW
Inne tematy w dziale Gospodarka