Prawie trzykrotnie wzrosła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w lipcu 2023 r. To najwyższy wynik od 2008 roku.
Polacy znów pytają o kredyty mieszkaniowe. I to na potęgę
O 273,1 proc. wzrosła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w lipcu 2023 roku – informuje BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe (BIK Indeks – PKM).
- Lipcowy odczyt BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wystrzelił jak rakiet. Jest to historycznie najwyższy wynik od 2008 r., czyli od kiedy w BIK posiadamy takie dane dla – informuje mówi dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Bezpieczny Kredyt 2 proc. zrobił swoje
Ekspert BIK wyjaśnia, że są trzy powody gigantycznego zainteresowania kredytami mieszkaniowymi. Pierwszym jest trzykrotny wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy. To efekt dużego zainteresowania kredytem w ramach programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”.
– Szacuję, że 60 proc. wśród osób ubiegających się o kredyt mieszkaniowy w lipcu br. to potencjalnie osoby w wieku do 45 lat, nieposiadające wcześniej kredytu mieszkaniowego, składające wniosek o kredyt do kwoty 600 tys. zł w banku uczestniczącym w programie – mówi dr hab. Waldemar Rogowski.
– W procesie weryfikacji wnioskodawcy przez bank, w bazie BIK nie ma możliwości oznaczenia, że zapytanie zostało złożone w związku z programem. Po części wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe wynika z poprawy sentymentu do kredytów mieszkaniowych wśród potencjalnych kredytobiorców, którzy z przyczyn formalnych nie mogą być beneficjentami programu, ale wzrosła ich zdolność kredytowa. Zdolność kredytowa rośnie również w wyniku wzrostu wynagrodzeń - w czerwcu pierwszy raz od 12 miesięcy wynagrodzenia realnie wzrosły, spadku WIBOR-u w oczekiwaniu na spadki stóp procentowych i działań regulacyjnych: obniżenia przez KNF poziomu bufora na stopę procentową. W konsekwencji nastąpił wzrost dostępności kredytu mieszkaniowego – wyjaśnia ekspert.
Dla uczestników Programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. zdolność kredytowa znacznie wzrosła
Jak dodaje Waldemar Rogowski:
Dla uczestników Programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” zdolność kredytowa wzrosła nawet o około 30 proc. wobec standardowej, rynkowej hipoteki. Wpływ miał także wzrost średniej wartości wnioskowanego kredytu, aż o 1/5 wyższy w porównaniu do lipca 2022 r. Pozwoliła na to wyższa zdolność kredytowa. Wzrosły również ceny na rynku nieruchomości, dostosowując się do poziomu limitów cenowych z „Programu Bezpieczny Kredyt 2 proc.” (dla singla 700 tys. zł, i dla pary do 800 tys. zł.). Po trzecie trzeba pamiętać, że od maja 2021 r. aż do sierpnia 2022 r., gdy odnotowaliśmy najniższy odczyt wartości Indeksu i był on w silnym trendzie spadkowym, tworzy on więc obecnie oraz aż do sierpnia br. niską bazę porównawczą.
– Właśnie efekt statystyczny niskiej bazy z lipca 2022 r. częściowo odpowiada za tak wysoki lipcowy odczyt BIK Indeksu PKM – wyjaśnia Rogowski.
Czy sytuacja utrzyma się do jesieni?
W lipcu 2023 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 43,47 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu do 14,1 tys. rok wcześniej, to wzrost o 208,3 proc. W porównaniu do czerwca 2023 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 97,5 proc. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w lipcu br. wyniosła 410,42 tys. zł i była wyższa o 21,0 proc. w relacji do wartości z lipca 2022 r. W porównaniu do czerwca 2023 r. była wyższa o 7,4 proc.
– Nadal warto więc śledzić zachowanie dwóch składowych Indeksu, tj. liczbę osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy oraz średnią kwotę wnioskowanego kredytu. Reasumując można już mówić, że lato mamy za oknem, a na rynku kredytów mieszkaniowych wręcz upały. Pytanie, czy wysokie temperatury na rynku kredytów mieszkaniowych zostaną z nami również na jesieni? Czyli jak długo będzie występował „efekt kredytu 2 proc. – zastanawia się główny analityk Grupy BIK.
Tomasz Wypych
Źródło zdjęcia: Polacy znów chcą kupować mieszkania. Fot. Pixabay
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka