Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o komisji do zbadania wpływów Rosji na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022 - poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta. Chodzi o głośną ustawę zwaną potocznie "lex Tusk".
Nowelizacja ustawy o komisji do zbadania wpływów rosyjskich z podpisem prezydenta
W ubiegły piątek Sejm odrzucił sprzeciw Senatu do prezydenckiej nowelizacji ustawy o komisji ds. badania rosyjskich wpływów.
Zgodnie z prezydencką nowelą, w komisji ds. badania wpływów rosyjskich nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści, znoszone są środki zaradcze zapisane w obecnej ustawie (to m.in. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat), a głównym przedmiotem stwierdzenia komisji będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym; odwołanie od decyzji komisji ma być kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Komentarze po decyzji prezydenta
"Rekomenduję obejrzenie filmu Oppenheimer. Takie właśnie mogą być skutki tej ustawy opatrzonej negatywną opinią Komisji Weneckiej" - skomentowała decyzję prezydenta była zastępczyni RPO Hanna Machińska.
31 maja weszła w życie - powstała z inicjatywy PiS - ustawa o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022, którą prezydent podpisał kilka dni wcześniej, zapowiadając jednocześnie skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie - 2 czerwca - Andrzej Duda złożył w Sejmie projekt nowelizacji tej ustawy.
Ustawa ta jest określana potocznie jako "lex Tusk", ponieważ politycy opozycji uważają, że celuje ona w lidera PO Donalda Tuska. Zdaniem opozycji na podstawie zapisów ustawy możliwe byłoby eliminowanie z politycznego życia publicznego osób wskazanych przez komisję.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka