Brytyjska policja opublikowała oświadczenie w związku ze śmiercią piosenkarki Sinéad O'Connor. Okoliczności jej śmierci nie są traktowane jako podejrzane - przekazała w czwartek londyńska policja metropolitalna. 56-latkę żegna wiele muzycznych sław, które piszą słowa uznania w hołdzie dla irlandzkiej artystki.
Sinéad O'Connor nie żyje
"Policja została wezwana w środę 26 lipca o godz. 11.18 w związku z otrzymaną informacją o niereagującej na bodźce kobiecie pod adresem mieszkalnym w obszarze SE24 (kod pocztowy w południowo-wschodnim Londynie). Funkcjonariusze przybyli na miejsce. 56-letnia kobieta została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia" - oświadczyła policja, dodając, że jej najbliżsi krewni zostali powiadomieni, a akta sprawy zostaną przekazane koronerowi.
"Śmierć Sinéad O'Connor w Lambeth została zgłoszona koronerowi w środę 26 lipca 2023 roku. Nie podano medycznej przyczyny śmierci" - oświadczył urząd koronera. "W związku z tym koroner nakazał przeprowadzenie sekcji zwłok. Jej wyniki mogą nie być dostępne przez kilka tygodni".
Informację o śmierci 56-letniej irlandzkiej piosenkarki przekazała w środę wieczorem jej rodzina. "Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci naszej ukochanej Sinead. Jej rodzina i przyjaciele są zdruzgotani i poprosili o uszanowanie prywatności w tym bardzo trudnym czasie" - napisano w krótkim oświadczeniu rodziny.
Annie Lennox złożyła hołd Sinead O'Connor
Dwa tygodnie temu O'Connor poinformowała fanów, że niedawno przeprowadziła się z powrotem do Londynu po 23 latach nieobecności i jest "bardzo szczęśliwa, że jest w domu". Przekazała też, że kończy pracę nad albumem, który zostanie wydany na początku przyszłego roku i planuje rozpocząć światową trasę koncertową, obejmującą Australię, Nową Zelandię, Europę i Stany Zjednoczone.
Artystka, która zdobyła nagrody Brit i Grammy, otrzymała po śmierci wiele wyrazów uznania, w tym od piosenkarki Annie Lennox, która podzieliła się poetyckim hołdem dla O'Connor, nazywając ją "zaciekłą i kruchą... impulsywną, odważną i piękną... z niesamowitym głosem". "Niech anioły trzymają cię w swoich czułych ramionach i dadzą ci odpocząć" - dodała.
Wokalistka The Pretenders, Chrissie Hynde, powiedziała BBC Radio 2: "Była naprawdę zabawną osobą, z którą można było się bawić. Ale zawsze starała się podburzyć - naprawdę ruszyła gniazdo szerszeni i [była] z pewnością wyjątkowym i ogromnym talentem. Bez wątpienia jest w lepszym miejscu - więc leć dalej, słodki aniele."
"Miała odwagę mówić, gdy wszyscy inni bezpiecznie milczeli"
Wokalista The Smiths, Morrissey, napisał na swojej stronie internetowej: "Miała odwagę mówić, gdy wszyscy inni bezpiecznie milczeli. Była nękana tylko za to, że była sobą. Jej oczy w końcu zamknęły się w poszukiwaniu duszy, którą mogłaby nazwać własną".
Belinda Carlisle, główna wokalistka dziewczęcego zespołu rockowego The Go-Gos z lat 80-tych, napisała "Niech teraz odnajdzie spokój. Na zawsze kochana", podczas gdy piosenkarka i autorka tekstów Melissa Etheridge napisała na swojej stronie, że wiadomość o śmierci O'Connor "jest wielką tragedią". "Co za strata. Przez całe życie była prześladowana. Co za talent" - pisała Etheridge. "Pamiętam mój pierwszy koncert Grammy, na którym spotkałam tę małą, nieśmiałą Irlandkę".
Shirley Manson, wokalistka zespołu Garbage, zamieściła wpis na cześć O'Connor na stronie zespołu na Instagramie, pisząc: "Mam złamane serce". "Ten obrzydliwy świat złamał ją i łamał dalej. Z Bogiem, droga krucha gołębico" - czytamy w pocie. "Dziękuję za całe piękno i wszystkie mądre nauki, które nam zaoferowałaś. Życzę ci tylko spokoju i będę cię kochać przez cały czas".
Kariera Sinéad O'Connor
O'Connor urodziła się w Dublinie w 1966 roku jako trzecia z czworga dzieci. Często mówiła o swoim trudnym dzieciństwie. Jako nastolatka trafiła do poprawczaka, po tym, jak została przyłapana na kradzieży w sklepie. Wtedy zwróciła się ku muzyce i wkrótce została odkryta przez perkusistę zespołu In Tua Nua, gdy jako 15-latka śpiewała na weselu.
Jej pierwszy album, "The Lion and the Cobra", został wydany w 1987 roku, ale to drugi album O'Connor, "I Do Not Want What I Haven't Got" przyniósł jej sławę. Jej wykonanie piosenki Prince'a "Nothing Compares 2 U" osiągnęło pozycję nr 1 w 1990 roku i było nominowane do wielu nagród Grammy.
W 1992 roku O'Connor trafiła na pierwsze strony gazet na całym świecie po kontrowersyjnym występie w programie "Saturday Night Live", w którym podarła zdjęcie papieża Jana Pawła II, mówiąc "Walcz z prawdziwym wrogiem". Incydent ten zaszkodził karierze piosenkarki, choć po latach przyznano, że miała rację w tym, że chciała nagłośnić pedofilski skandal w irlandzkim kościele. W ostatnich latach O'Connor otwarcie mówiła o swoich zmaganiach z uzależnieniem i zdrowiem psychicznym, a swoje doświadczenia opisała w pamiętniku "Rememberings" z 2021 roku.
ja
(Na zdjęciu: Sinead O'Connor na koncercie w Budapeszcie w 2015 roku, fot. PAP/EPA/BALAZS MOHAI)
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Kultura