Atak neonazistów w Niemczech. Szturm na uchodźców

Napastnik miał koszulkę z flagą Rzeszy 

Według policji, domniemani neonaziści w sobotę wieczorem wyważyli tylne drzwi budynku. - Wkrótce potem dwóch z nich uderzyło 18-letniego mieszkańca domu, a także popchnęło obywatela Afganistanu na ścianę - wyjaśnił rzecznik policji. - Ponadto obaj rzucali przedmiotami w 18-latka, a także w innego mieszkańca, 16-latka".

Kiedy przybyli inni mieszkańcy, napastnicy uciekli. 16-latek nie doznał obrażeń, natomiast 18-latek musiał być leczony ambulatoryjnie.

Mężczyźni, którzy wdarli się do budynku, byli uzbrojeni w metalowe pręty i młotki. Dwóch z nich było zamaskowanych kominiarkami, "jeden miał na sobie koszulkę z popularną w kręgach prawicowych flagą Rzeszy i wizerunkiem żołnierza Wehrmachtu" - podaje "Bild". 

Zobacz takżeZełenski nie kryje rozczarowania decyzjami władz Polski. "To nie do przyjęcia"

- Właśnie jedliśmy obiad, kiedy usłyszeliśmy głośne hałasy. Ktoś z mojej rodziny zszedł na dół, a następnie stanął przed dwoma zamaskowanymi i dwoma zdemaskowanymi mężczyznami - relacjonował Afgańczyk, świadek groźnego incydentu w Sebnitz. 

Zidentyfikowano jednego z napastników 

Służby bezpieczeństwa drezdeńskiej policji zidentyfikowały pierwszego podejrzanego. "Podejrzany to 20-letni Niemiec. (...) Był on  celem śledczych ze względu na uderzający opis osobisty i nagranie wideo z przestępstwa. Na podstawie postanowienia sądu funkcjonariusze wczoraj wieczorem przeszukali jego mieszkanie w Sebnitz. Śledczy zabezpieczyli różne dowody. Podejrzany jest badany m.in. pod kątem niebezpiecznych obrażeń ciała, zniewagi i wtargnięcia na teren posesji" – czytamy w informacji prasowej.

Policja kryminalna sprawdza również udział dwóch innych mężczyzn, którzy przebywali przed domem.

W trakcie prowadzenia śledztwa przez policję wyszło na jaw również inne przestępstwo. Dwie ofiary napadu (16-latek i 18-latek) mieli zostać znieważeni na tle rasowym przez dwóch nieznajomych na trzy godziny przed atakiem. "Do przestępstwa doszło na Bahnhofstrasse. Wszczęto śledztwo w sprawie mowy nienawiści. Śledztwo ma na celu ustalenie, czy oba przestępstwa są ze sobą powiązane" – dodano. Napastnicy uciekli z domu, gdy mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i interweniowali w trakcie napadu. 

MP

Fot. Screen z Twittera, Wikipedia

Czytaj dalej:

• Palikot w tarapatach. Skarbówka przeprowadzi kontrolę
• Złapano sprawcę, który strzelał do pracownicy Telewizji Republika
• Polska i Niemcy wreszcie się dogadały. To kluczowa sprawa dla Ukrainy