Czołgi Leopard 2A4 będą jednak naprawiane w Polsce. Rząd Mateusza Morawieckiego dopiął swego po wielotygodniowych negocjacjach z Berlinem. - Z zadowoleniem przyjmujemy fakt, że teraz także czołgi Leopard 2A4 mogą być naprawiane w Polsce - przyznał Mitko Müller, rzecznik niemieckiego resortu obrony.
Czołgi Leopard 2A4, przekazane na front, stanowią cenną broń dla Ukraińców. Wiadomo, że obrońcy kraju ponoszą spore straty, a Rosjanie celują z artylerii w nowoczesny sprzęt. Polska chciała uzyskać dla swoich firm możliwość remontowania niemieckich czołgów Leopard.
Spór z PGZ
Od lipca toczył się spór z Niemcami w tej sprawie. Berlin uważał, że Polska Grupa Zbrojeniowa chciała zbyt wysokiej ceny - nawet dziesięciokrotnie wyższej, od ustalonej - donosiła niemiecka prasa. Ostatecznie jednak doszło do porozumienia.
Ukraina traci czołgi na wojnie
Niemiecki resort obrony wolał, by uszkodzone Leopardy remontowano w ich kraju i na Litwie. Szacuje się, że nawet połowa tego typu maszyn została zneutralizowana przez rosyjskiego agresora. Ukraińcy potrzebują sprawnych czołgów i to szybko w obliczu marazmu w kontrofensywie.
W zakładach Bumar-Łabędy w Gliwicach otwarto centrum serwisowe dla czołgów Leopard z Ukrainy, o czym informował minister Mariusz Błaszczak w mediach społecznościowych.
Fot. Czołg Leopard 2 na froncie/ZBiAM
GW
Inne tematy w dziale Polityka