To koniec Twittera w jego obecnym kształcie. Właściciel portalu Elon Musk ogłosił, że zamierza zmienić nazwę i logo portalu. Władze serwisu chcą też przekonać twórców internetowych do większego zaangażowania na platformie. W kolejnej odsłonie platformy mają pojawić się innowacyjne rozwiązania.
Koniec Twittera i "ćwierkającego ptaka"
Elon Musk powiadomił w niedzielę, że już wkrótce zmieni się nazwa portalu. Biznesmen nie zaskoczył pomysłowością i ogłosił, że platforma będzie się nazywała... "X". Zmienione zostanie też logo.
- Wkrótce pożegnamy się z marką Twitter i stopniowo wszystkimi ptakami - informował wcześniej miliarder.
- Jeśli dziś wieczorem zostanie opublikowane wystarczająco dobre logo X, jutro udostępnimy je na całym świecie - napisał Musk w niedzielę we wcześniejszym wpisie.
Później wynalazca pytał internautów: na jakie słowo zamienić wyrażenie "tweetować"?
Nie jest tajemnicą, że Musk nie lubi zarówno nazwy Twittera jak i jego logotypu. Już pół roku temu zmienił oficjalną nazwę firmy z Twitter Inc. na X Corp. Jeśli chodzi zaś o niebieskiego ptaka to szef serwisu powiedział niedawno współpracownikom, że grafika ta "powinna być zrobiona dawno temu".
Nie tylko nazwa i logo. Portal czekają wielkie zmiany
Zmiana nazwy to nie wszystko. Ze słów najważniejszych osób Twittera wynika, że "nowa" odsłona portalu ma dać swoim użytkownikom jeszcze więcej możliwości. Dzięki temu przyszły "X" ma stać się bardziej konkurencyjny wobec innych social-mediów.
Wirtualne Media przypominają słowa szefostwa spółki, z których wynika, że twórcy treści (np. komentatorzy, influencerzy) będą mogli uzyskać część przychodów z reklam w witrynie, co ma ich zachęcać do dalszej aktywności. W programie mogą znaleźć się twórcy z subskrypcją Twitter Blue i co najmniej 5 milionami wyświetleń swoich postów w każdym z ostatnich trzech miesięcy.
Poważne kłopoty portalu. Musk się przyznał
Zapowiedziane zmiany mogą być wyrazem desperacji Elona Muska. Nie jest tajemnicą, że po objęciu przez niego sterów portalu wpływy z reklam spadły o 50 procent.
Jak podają Wirtualne Media powołując się na dane firmy Pathmatics we wrześniu i październiku 2022 roku, jeszcze przed przejęciem platformy przez Elona Muska, nieaktywnych na Twitterze było odpowiednio 76 i 93 spośród tysiąca firm zostawiających na niej największe budżety reklamowe. Odkąd Musk przejął stery serwisu, trend spadkowy, jeśli chodzi o wpływy z reklam, tylko się pogarsza. W styczniu tego roku ponad 600 z tysiąca największych reklamodawców Twittera nie promowało się już na platformie.
Miliarder próbował zaradzić spadkom wpływów i wpadł na pomysł stworzenia płatnych kont na Twitterze, które dają użytkownikowi więcej możliwości. Nie wiadomo jednak jak przełożyło się to na pieniądze całej firmy.
Aktualizacja: Twitter zmienił logo
Dzisiaj około godziny 12 polskiego czasu zapowiadane zmiany weszły w życie. Z logo Twittera zniknął niebieski ptak, a na jego miejsce pojawiła się czarna literka "X".
Zmiany wchodzą w życie stopniowo. Adres internetowy portalu to wciąż www.twitter.com, a wiadomości są wciąż nazywane "tweetami". Pozostało też trochę błękitnej kolorystyki charakterystycznej dla "starego" Twittera.
MB
Źródło zdjęcia: Elon Musk. Fot. Twitter/Facebook
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura