Jak podaje Główny Urząd Statystyczny w polskich uczelniach kształciło się ponad 1,2 mln studentów. Było to wprawdzie o 0,4 proc. więcej niż rok wcześniej, ale generalnie liczba studentów w Polsce pozostaje od kilku lat stabilna. Studenci zdecydowanie częściej studiują w systemie dziennym, bo taki sposób wybiera 64 proc. z nich.
Jak na studia, to do Warszawy. Ale nie tylko
Jako miejsce studiowania największą popularnością cieszy się Warszawa. Ponad 250 tys. studentów (czyli aż 1/5 ogólnej liczby) wybrało stołeczne uczelnie. Dwa razy mniej uczyło się w Krakowie (128 tys.), a na kolejnych miejscach znalazły się Poznań (114 tys.) i Wrocław (106 tys.). Do pierwszej dziesiątki miast z największą liczbą studentów dołączyły także: Łódź (72 tys.), Gdańsk (67 tys.), Lublin (59 tys.), Katowice (51 tys.), Rzeszów (34 tys.) i Toruń (31 tys.).
Natomiast, jeśli wziąć pod uwagę liczbę studentów na 1000 mieszkańców, to pierwsze miejsce zajmuje Poznań (210 studentów na 1000 mieszkańców). Kolejne miejsca zajmują Katowice (182), Lublin (174) i Rzeszów (171). Warszawa, w której na 1000 mieszkańców przypadało 134 studentów, w tym rankingu znajduje się dopiero na dziewiątym miejscu.
W Polsce działało 359 uczelni, z czego 341 złożyło sprawozdanie do GUS. To nieco mniej niż rok wcześniej, kiedy działały 362 uczelnie z których 347 złożyło sprawozdania do GUS. Na podstawie danych, które spłynęły do GUS uczelnie wyższe były zlokalizowane w 91 miastach. Największą liczbą uczelni mogła pochwalić się Warszawa (64), natomiast w 54 miastach działała tylko jedna szkoła wyższa. Uczelnie współtworzą kapitał ludzki, a jako ośrodki wiedzy w naturalny sposób integrują różne zasoby miast (infrastrukturę, biznes, walory turystyczne). Każda szkoła wyższa w mieście wzmacnia jego potencjał rozwojowy, bo, jak wykazaliśmy w badaniu przeprowadzonym w 2018 r., akademickość niemal w 80 proc. wpływa na rozwój społeczno-gospodarczy miast
Najpopularniejsze dyscypliny według ogólnej liczby zgłoszeń kandydatów na studia stacjonarne pierwszego stopnia i jednolite studia magisterskie to: nauki o zarządzaniu i jakości (76 047), informatyka techniczna i telekomunikacja (67 524), ekonomia i finanse (52 661), językoznawstwo (49 814) oraz inżynieria mechaniczna (42 954).
Najpopularniejsze kierunki studiów
Najpopularniejszymi kierunkami studiów na studiach stacjonarnych pierwszego stopnia i jednolitych studiach magisterskich według ogólnej liczby zgłoszeń kandydatów były: informatyka (44 163), psychologia (40 642), zarządzanie (36 532), prawo (22 066), kierunek lekarski (21 017 – z wyłączeniem danych uczelni medycznych, nadzorowanych przez Ministra Zdrowia). Na kolejnych miejscach znalazły się: ekonomia, budownictwo, finanse i rachunkowość, filologia angielska oraz logistyka. Jeśli natomiast weźmiemy pod uwagę liczbę kandydatów na jedno miejsce, najbardziej obleganymi kierunkami w roku akademickim były koreanistyka (25,4), informatyka społeczna (24,8), orientalistyka-koreanistyka (24), zielone technologie (22,0) oraz filologia koreańska (17,7).
Kandydaci nie zawsze jednak dostali się na wydział, do którego ubiegali się o przyjęcie i liczba rzeczywiście studiujących w poszczególnych specjalizacjach wygląda następująco. Najwięcej studentów kształci się na kierunku zarządzanie i administracja, ponad 168 tys. Drugie miejsce zajmuje psychologia (ponad 62 tys. studentów), a trzecie pielęgniarstwo i położnictwo (powyżej 54 tys.). Liczba studentów na kierunkach prawniczych przekracza 46 tys., a 42 tys. na studiach medycznych. Pod względem liczby chętnych na jedno miejsce, największą popularnością cieszyły się w roku akademickim 2022/2023 koreanistyka, a także orientalistyka-koreanistyka. Tu o jedno miejsce ubiegało się ok. 25 osób, ale kierunki te są dość niszowe i w 2022 r. na kierunkach związanych z tematyką koreańską kształciło się zaledwie 510 studentów.
na zdjęciu: Uniwersytet Warszawski. Brama główna. (sp/awol) PAP/Szymon Pulcyn
Tomasz Wypych
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo