Lionel Messi zadebiutował w Interze Miami. Na mecz przyszło wiele światowych gwiazd w tym m.in. LeBron James. Argentyńczyk występ może zaliczyć do udanych. W 94. minucie z rzutu wolnego zapewnił trzy punkty drużynie z Miami.
Messi zapewnił zwycięstwo Interowi Miami
Inter Miami pokonał 2:1 (1:0) Cruz Azul w meczu otwierającym Leagues Cup, w których biorą udział kluby z USA i Meksyku. Messi wszedł na boisko spotkania odbywającego się w Fort Lauderdale na Florydzie, w 54 min. Kibice przywitali go owacją na stojąco. W tym momencie meksykański zespół posiadał nieznaczną przewagę. Argentyńczyk wcześniej z drużyną zdołał przeprowadzić tylko trzy pełne sesje treningowe.
Inter prowadził po golu (44.) Roberta Taylora. Wyrównał (65.) Uriel Antuna. Zanosiło się, że po 90 minutach gry wynik pozostanie nierozstrzygnięty, a zwycięzcę wyłonią rzuty karne.
Messi w doliczonym czasie gry popisał się swym geniuszem. Siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki został sfaulowany poza polem karnym. Mistrz świata dokładnie przymierzył i uderzył lewą nogą nad murem obrońców. Piłką wpadła do siatki tuż obok spojenia słupka z poprzeczką.
Fani oszaleli
To sprawiło, że wyprzedana widownia, w tym koszykarz LeBron James z NBA, tenisistka Serena Williams i celebrytka Kim Kardashian, wpadli w ekstazę. Było to pierwsze zwycięstwo Interu - najgorszej drużyny ligi MLS Konferencji Wschodniej - od 23 maja.
"Wiedziałem, że to ostatnia szansa” – powiedział Messi nawiązując do rzutu wolnego. „Po prostu próbowałem, jak zawsze i na szczęście bramkarz nie mógł dosięgnąć piłki".
"Dla tej drużyny ważne jest, aby wygrywać, ponieważ nie jesteśmy w dobrej sytuacji w lidze. Wiem, że to kolejny turniej, ale to poprawi nasze morale” - dodał Argentyńczyk.
W rozgrywkach Leagues Cup biorą udział wszystkie drużyny z MLS i z meksykańskiej Ligi MX. W grupie J Inter za rywala ma jeszcze Atlantę United. Oba zespoły zmierzą się 26 lipca na Florydzie.
Messi zakończył współpracę z PSG
Lionel Messi przeszedł do Interu Miami z PSG. O Argentyńczyka biła się również FC Barcelona, gdzie gwiazdor spędził większość zawodowej kariery.
Powodem odejścia z paryskiego klubu była konflikt na linii Messi-PSG. Po odpadnięciu już w 1/8 finału Ligi Mistrzów i plotkach o możliwym powrocie piłkarza do FC Barcelony, klub z Paryża postąpił radykalnie. Zawiesił Messiego na dwa tygodnie gry, bez możliwości udziału w grupowych treningach drużyny. Ponadto zawodnik straci wynagrodzenie na ten czas, czyli ok. 1,7 mln euro.
Właścicielem Interu Mediolan jest angielska gwiazda David Beckham.
MP
(Lionel Messi debiutuje w Interze Miami. Fot. EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport