Sąd aresztował na trzy miesiące 34-letniego obywatela Indii podejrzanego o molestowanie dziewczynek na basenie w Zdzieszowicach. Do zdarzenia doszło w niedzielę. Ratowników zaalarmowała matka jednej z dziewczynek. Jak się okazało, pokrzywdzonych jest więcej.
Dotykał dziewczynki w miejsca intymne
Do zdarzenia doszło w niedzielę na basenie w Zdzieszowicach koło Kędzierzyna-Koźla koło godziny 16.00. Do ratowników na kąpielisku podeszła kobieta, która oświadczyła, że nieznany mężczyzna dotykał jej 11-letniej córkę w miejscach intymnych. Na miejsce niezwłocznie wezwano policję.
Okazuje się, że na kąpielisku znajdowały się jeszcze trzy inne dziewczynki, które potwierdziły, że również mężczyzna je dotykał: 8-latka i dwie 14-latki. Nieoficjalnie mówi się, iże Hindus miał ściągać majtki nieletnim.
34-letni obcokrajowiec wszedł do tzw. rwącej rzeki, popularnej atrakcji basenowej. W trakcie wodnej kąpieli mężczyzna dotykał dziewczynki w miejsca intymne. Jedna z pokrzywdzonych dziewczynek miała powiedzieć, że w wodzie "pan próbował ściągnąć jej kostium" - informuje serwis opolska360.
Hindus nie przyznaje się do winy
Policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzili wiele czynności mających na celu ustalić, co dokładnie zdarzyło się na zdzieszowickim basenie. W tym celu m.in. przesłuchano świadków i zabezpieczono monitoring.
Mieszkający w Polsce na terenie powiatu krapkowickiego 34-letni obywatel Indii został zatrzymany. Hindusowi przedstawiono zarzut molestowania seksualnego czterech dziewczynek w wieku od 8 do 14 lat. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Kontakt z obcokrajowcem jest utrudniony, ponieważ nie posługuje się on językiem polskim, angielskim ani niemieckim. W związku z tym przesłuchanie trzeba było przeprowadzić w obecności tłumacza.
Na wniosek śledczych, w środę sąd zastosował wobec podejrzanego obcokrajowca areszt tymczasowy. Za zarzucane czyny Hindusowi grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności - powiedział Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Gruzin aresztowany za molestowanie na basenie w Bytomiu
We wtorek sąd w Bytomiu aresztował 48-letniego Gruzina zatrzymanego po sobotnich zajściach na kąpielisku. Mężczyzna usłyszał w poniedziałek zarzut dopuszczenia się oraz usiłowania dopuszczenia się tzw. innych czynności seksualnych wobec trojga dzieci – podała prokuratura, która złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Pokrzywdzonymi w tej sprawie są dwie dziewczynki w wieku 10 i 12 lat oraz 13-letni chłopiec.
W minioną sobotę dzieci informowały o niestosownych zachowaniach mężczyzny i jego trzech znajomych (którzy są w tej sprawie świadkami) rodziców oraz ochronę kąpieliska. Wezwano policję. Przeciwko wskazanym przez dzieci mężczyznom zwrócił się tłum ludzi przebywających na basenie. Doszło do utarczek z policją - bywalcy kąpieliska chcieli zlinczować cudzoziemców. O sprawie było głośno w weekend.
Podejrzany od kilku lat legalnie mieszka i pracuje w Bytomiu. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, których treści śledczy nie ujawniają.
ja
(Na zdjęciu basen w Zdzieszowicach. Fot. Gmina Zdzieszowice)
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo