Szokujące nagranie z morderstwa. Znaleziono autora
– Znaleźliśmy autora nagrania. Przesłuchujemy go w charakterze świadka – powiedział "Gazecie Wyborczej" mł. insp. Andrzej Borowiak z Wielkopolskiej Policji.
Morderca działał w środowiskach "wolnościowców"
Pojawiają się również nowe informacje o sprawcy ataku. Dziennikarze Interii podali, że Mikołaj B., który strzelał był pracownikiem Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Sprawca również obracał się w środowisku związanym z Januszem Korwin-Mikkem. W 2015 r. startował nawet w wyborach do Sejmu jako reprezentant partii KORWiN - wystawiono go na 11. miejscu.
Sprawca miał pozwolenie na broń
Jeżeli chodzi o motyw zbrodni, to miał to być nieudany związek. Nie mógł się pogodzić z tym, że jego była, dwudziestoletnia dziewczyna wybrała innego mężczyznę i to z nim się zaręczyła. Para miała być zaręczona od 7 lipca 2023 roku. Do Poznania przyjechali z Łodzi. Oficjalne motywy jednak bada prokuratura, która na obecnym etapie śledztwa nie wyjawia szczegółów.
Do ataku miało dojść w ogródku restauracji, przed hotelem przy ul. Św. Marcin. Według relacji świadków oraz dostępnych już w sieci nagrań z przebiegu zdarzenia mężczyzna podszedł do stolika, przy którym siedziała para narzeczonych, strzelił do mężczyzny, wkrótce potem do siebie. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu, drugi zmarł w szpitalu.

Media społecznościowe naprowadziły mordercę
Jak ustalił portal Interia, to relacje z mediów społecznościowych ofiary doprowadziły mordercę do o miejscu pobytu pary. Z kolei Radio Poznań podaje, że atak wcale nie nastąpił w hotelowym ogródku gastronomicznym na ulicy Święty Marcin, tylko na chodniku, po którym szła para, gdy wyszła z restauracji przy ulicy Kościuszki.
MP
(Znaleziono autora nagrania z Poznania. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk, Screen z Twittera)
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (52)