Sprawa jest o tyle absurdalna, że krajowe prawo jazdy wydane w innym państwie członkowskim UE jest dokumentem stwierdzającym posiadanie uprawnienia do kierowania i potwierdza posiadanie takiego uprawnienia na równi z prawem jazdy wydanym w Polsce.
Przepisy Prawa o ruchu drogowym niezgodne z konstytucją?
Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęło pismo, w którym obywatel skarży się, że przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym, regulujące usuwanie danych z centralnej ewidencji kierowców, nie przewidują możliwości usunięcia informacji o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami. W ocenie autora są one niezgodne z Konstytucją i Konwencją o Ruchu Drogowym z 1968 r. Wskazuje on, że osoba, która uzyskała za granicą uprawnienie do kierowania pojazdami, nie jest traktowana na równi z innymi osobami posiadającymi takie prawo otrzymane w Polsce, bo nadal widnieje w centralnej ewidencji kierowców jako osoba, której uprawnienia cofnięto.
W konsekwencji nie jest - w świetle informacji zgromadzonych w centralnej ewidencji kierowców - uprawniona do prowadzenia pojazdów mechanicznych na drogach publicznych. Ogranicza się jej więc konstytucyjną swobody poruszania się po terytorium Polski. To naruszenie przepisów Konwencji o ruchu drogowym, bo wbrew wynikającym z niej zobowiązaniom polskie organy nie uznają krajowego prawa jazdy wydanego przez państwo będącego stroną tej konwencji.
Z pisma wynika, że skarżącemu w 2005 r. cofnięto uprawnienie do kierowania pojazdami kategorii „B", bo we wskazanym terminie nie zgłosił się na egzamin państwowy mający na celu sprawdzenie kwalifikacji. W 2018 r. uzyskał on uprawnienie do kierowania pojazdami kat. „AM" i „B" w Holandii, a w 2021 r. wystąpił o wykreślnie z ewidencji informacji o cofnięciu mu uprawnienia.
Odmówiono mu, Samorządowe Kolegium Odwoławcze oddaliło zażalenie, a Wojewódzki Sąd Administracyjny jego skargę. Uznano, że w świetle Prawa o Ruchu Drogowym nie można prowadzić postępowania w sprawie wykreślenia z centralnej ewidencji kierowców osoby, która nie chce dłużej figurować w tej ewidencji jako nieposiadająca uprawnienia do kierowania pojazdami, w sytuacji, gdy legitymuje się prawem jazdy wydanym za granicą. Fakt, że skarżący nadal figuruje w ewidencji wywołał negatywne dla niego konsekwencje prawne. W wyniku kontroli został on bowiem uznany przez Policję o wykroczenie prowadzenia pojazdu mechanicznego na drodze publicznej bez uprawnienia - pomimo, że legitymował się prawem jazdy z Holandii.
Generalna zasada nieusuwalności danych zgromadzonych w centralnej ewidencji kierowców
Z Prawa o ruchu drogowym wynika generalna zasada nieusuwalności danych zgromadzonych w centralnej ewidencji kierowców, od której istnieje tylko kilka wyjątków. Wyjątki te nie obejmują cofnięcia uprawnienia do kierowania pojazdami. Oznacza to, że informacja ta na stałe figuruje w ewidencji. Gdy osobie, której cofnięto uprawnienie, zostanie ono przywrócone w centralnej ewidencji zamieszczane są informacje o posiadaniu przez nią uprawnienia do kierowania pojazdami. Ponadto powinna być zamieszczona wzmianka o nieobowiązywaniu decyzji w sprawie cofnięcia uprawnienia.
Natomiast, gdy kierowcy zostaną cofnięte uprawnienie do kierowania pojazdami zdobyte po zdaniu polskiego egzaminu państwowego, a następnie uzyska on takie uprawnienie w innym kraju Unii Europejskiej, informacja o posiadaniu uprawnienia z zagranicy nie zostaje wprowadzona do centralnej ewidencji.
Dane są do niej przekazywane i wprowadzane wyłącznie przez organy i instytucje polskie, a uzupełnienie tych danych następuje automatycznie przez system teleinformatyczny obsługujący ewidencję. Prawo o ruchu drogowym nie przewiduje, aby dane do ewidencji zostały wprowadzone np. przez ministra prowadzącego ewidencję na wniosek osoby, która uzyskała prawo jazdy w innym państwie UE. Tymczasem krajowe prawo jazdy wydane w innym państwie członkowskim UE jest dokumentem stwierdzającym posiadanie uprawnienia do kierowania. Tym samym potwierdza posiadanie tego uprawnienia na równi z prawem jazdy wydanym w Polsce.
Bywa, że dane z ewidencji nie są aktualne
Brak możliwości usunięcia z ewidencji informacji o cofnięciu uprawnienia, jak również zamieszczenia w niej informacji o uzyskaniu uprawnienia w innym kraju UE prowadzi do sytuacji, w której dane z ewidencji nie są aktualne. Z tego powodu policja, opierając się na niezgodnych z rzeczywistością danych, podejmie niepotrzebne i bezzasadne działania, które będą bezprawnie ingerować w sferę praw i wolności obywatelskich.
Dlatego RPO zwrócił się do Ministerstwa Cyfryzacji o ustosunkowanie się do zarzutu niekonstytucyjności przepisów Prawa o ruchu drogowym i rozważenie konieczności stosownej zmiany regulacji prawnych.
Tomasz Wypych
Drogówka. Fot. PAP/Zbigniew Meissner
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka