Były polityk Konfederacji, Piotr Liroy-Marzec oskarżył Janusza Korwin-Mikkego o to, że ten mocno sympatyzuje z Rosją, i że gdyby był konflikt pomiędzy Polską, a Rosją, to opowiedziałby się po tej drugiej stronie. Korwin-Mikke postanowił odpowiedzieć raperowi. – Jak wiadomo, kobiety wszystko przekręcą – napisał.
Liroy: Korwin-Mikke to zj**
Piotr Liroy-Marzec, który był gościem w Kanale Sportowym opowiedział o jego epizodzie w Konfederacji oraz odniósł się do samego Janusza Korwin-Mikkego. Przypomnijmy, że raper przed wyborami do europarlamentu współpracował z prawicową formacją, ale gdy ta nie przekroczyła progu wyborczego, zdecydował się na odejście.
Liroy w "Hejt Parku" zdradził, że politycy Konfederacji chcieli, żeby dalej pozostał w partii. – Zrobili jakieś przyjęcie, obiad. "Liroy zostań”. Nie o to chodzi, że jestem jakąś gwiazdą, ale musiałbym za to odpowiadać. A za dużo już odpowiadałem za ludzi, wracając go historii z muzyką, że ktoś coś rozpier****, a ja musiałem za to świecić twarzą – podkreślił.
Odnosząc się z kolei do Janusza Korwin-Mikkego oskarżył go, że jest on zdolny do zdrady własnego państwa. – Jest to prawda i będę to powtarzał za każdym razem, bo byli świadkowie. Janusz powiedział, że bardzo sympatyzuje z Rosją i jakby był konflikt Polska-Rosja, to raczej opowiedziałby się za Rosją, więc kur** chciałem mu nacharchać na ryj, bo to jest kur** przegięcie ze względu na moich pradziadków i kur** wielu ludzi, którzy przychodzili na te spotkania. I stwierdziłem kur**, że w takim miejscu nie mogę nawet przebywać i siedzieć, gdzie kur** taki zje* jest i powiedziałem "do widzenia" – grzmiał Liroy.
Korwin-Mikke nazywa Liroya "kobietą"
Do sprawy odniósł się już sam poseł Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke. "Jak wiadomo, kobiety wszystko przekręcą. A większość artystów ma duszę kobiecą. I za to ich kochamy... Ale to nie powód, by słuchać ich szczebiotu" – napisał.
Liroy o relacji z żoną
W programie poruszono również wątek sporu pomiędzy raperem, a jego byłą żoną Joanną Krochmalską. Była żona po kilku latach od rozstania postanowiła zaatakować rapera w mediach. W wywiadzie dla magazynu "Wysokie Obcasy" mówiła o przemocy i zastraszaniu przez byłego partnera oraz o tym, że nie płaci on alimentów na dwójkę z trójki ich dzieci (jedno jest już dorosłe). Raper w oświadczeniu wyznał, że to nie prawda.
W programie prowadzonym przez Krzysztofa Stanowskiego, Liroy bardziej emocjonalnie wypowiedział się o sytuacji. Jak wyznał, jego była żona stosuje wobec dzieci przemoc. Raper, gdy mówił, że jego dzieci są dla niego najważniejsze w pewnym momencie musiał ocierać łzy.
MP
(Piotr Liroy-Marzec i Janusz Korwin-Mikke. Fot. PAP/Rafał Guz)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka