O sporze między Liroyem, a jego byłą partnerką Joanną Krochmalską wiadomo nie od dziś. Piotr Marzec starał się jednak hamować emocje i jedynie w oficjalnych oświadczeniach odpowiadała byłej żonie. To się jednak zmieniało! Raper postanowił zdradzić więcej szczegółów z jego prywatnego życia. W trakcie emocjonalnej wypowiedzi nie zabrakło łez.
Była żona atakuje Liroya
Rozstanie Joanny Krochmalskiej i Piotra Liroya-Marca miało miejsce w 2020 roku. Para była razem przez prawie 20 lat i doczekała się trójki dzieci. Była żona po kilku latach postanowiła zaatakować rapera w mediach. W wywiadzie dla magazynu "Wysokie Obcasy" mówiła o przemocy i zastraszaniu przez byłego partnera oraz o tym, że nie płaci on alimentów na dwójkę z trójki ich dzieci (jedno jest już dorosłe).
Liroy odpowiedział na jej zarzuty. W oświadczeniu przesłanym portalowi Plejada zaprzeczył wszystkiemu, co jego była partnerka powiedziała w wywiadzie.
Krochmalska w podczas konferencji zorganizowanej przed budynkiem Sejmu ze wsparciem członków Fundacji Sprawiedliwi oraz celebrytki Sylwii Bomby wyznała jednak, że oświadczenie Liroya to "oszczerstwa niemające nic wspólnego z rzeczywistością". "W swoim oświadczeniu grozi mi. Mam już dosyć jego gróźb, a także jego kolegów. Marzę o tym, by te sprawy już się zakończyły i abyśmy mogli normalnie żyć" – podkreśliła.
Liroy: Matka stosowała przemoc wobec mojej córki
Piotr Liroy-Marzec długo nie odnosił się do sprawy, aż do poniedziałku, kiedy to gościł w Kanale Sportowym. Pytany przez Krzysztofa Stanowskiego o kulisy, wyznał, że jego córka "błagała" sąd, by ten dał je pod opiekę ojca, ponieważ jest odpowiedzialną osobą. – To sądu w ogóle nie interesuje. Moja córka opowiedziała, jaka jest historia, że matka stosowała wobec niej przemoc. I to taką, o której tutaj nie będę mówił – podkreślił.
– Mój syn nie może wyjść z salonu, dopóki jego matka nie przestanie po mnie cisnąć. To jest tego rodzaju terror. I to mają faceci na chatach. Ja nie jestem wyjątkiem – dodał.
Liroy powiedział również, że "jego koszmarem jest to, że spotkał taką kobietę, jak ona (Joanna Krochmalska - red.)". – Do facetów: myślcie, ja byłem głupi jak but, byłem totalnym debilem – podsumował.
Raper, gdy mówił, że jego dzieci są dla niego najważniejsze w pewnym momencie musiał ocierać łzy.
MP
(Piotr Liroy-Marzec. Fot. Twitter/Kanał Sportowy)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości