Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w tę niedzielę, na Zjednoczoną Prawicę głosowałoby 34,5 proc. respondentów; na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska z 30,6 proc. głosów – poinformowała pracownia Estymator w komunikacie z badania przeprowadzonego dla portalu DoRzeczy.pl.
Sondaż wyborczy. Na górze status quo
Zgodnie z wynikami badania pracowni Estymator szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 57 procent.
W lipcowym sondażu na ZP, w tym PiS, Suwerenną Polskę, Republikanów i Kukiz’15 wskazało 34,5 proc. respondentów (o 0,4 punktu procentowego mniej niż w badaniu z czerwca), co dałoby temu ugrupowaniu 188 mandatów w Sejmie.
Na KO wskazało 30,6 proc. pytanych (spadek o 0,8 p.p.); Koalicja uzyskałaby 144 miejsca w Sejmie.
Rosną notowania trzech mniejszych partii
Konfederacji, którą wybrało 14,6 proc. ankietowanych (wzrost o 1,1 p.pl.), przypadłoby 61 mandatów.
Trzecia Droga (Polska 2050, PSL-KP) uzyskała w badaniu 11 proc. (o 0,5 punktu więcej niż w czerwcu), co dałoby jej 45 mandatów.
Nową Lewicę (w tym SLD, Wiosna i Razem) wybrało 7,5 proc. pytanych (wzrost o 0,2 p.p.); oznaczałoby to 21 mandatów poselskich.
Na inne ugrupowania wskazało 1,8 proc, ankietowanych (mniej o 0,6 p.p.), co przekładałoby się na jedno miejsce w Sejmie.
Badanie przeprowadzono 5-7 lipca br. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1034 dorosłych osób, metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W przedstawionych w komunikacie wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować, i określiły, jaką partię by wybrały.
SW
na zdjęciu: urna wyborcza, zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Darek Delmanowicz
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka