Kabaret K2 podczas Mazurskiej Nocy Kabaretowej transmitowanej na żywo w telewizji, postanowił zażartować z Jarosława Kaczyńskiego. Skecz artystów spotkał się z gromkimi brawami publiczności. Ale z widowni poleciały też gwizdy.
Kaczyński strzeże nieba
Kabaret K2 przedstawiła skecz, w którym to para po wypadku na chybił trafił wylądowała w piekle. Chcieli oni jednak od razu przejść do nieba. Mężczyzna zarządał od diabła, by ten natychmiastowo zadzwonił do "najwyższego". – Wal do sznura. Neo-Nówka może, to my też – mówił bohater skeczu. Po telefonie widzowie usłyszeli głos Jarosława Kaczyńskiego.
– Wy w tej chwili w imię małych, brudnych interesów Nowaka narażacie na śmierć mnóstwo ludzi, jesteście przestępcami. Wy, wzywając do demonstracji, powodujecie tego rodzaju niebezpieczeństwo, i odpowiecie za to – mówił Kaczyński. Była to wypowiedź prezesa PiS z października 2020 roku, czyli w czasie protestów w obronie praw kobiet po zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Słowa te kierował w stronę opozycji.
Bohaterowie, gdy dowiedzieli się, że nieba strzeże Kaczyński, postanowili pozostać jednak w piekle. Żart spodobał się mrągowskiej publiczności, która biła gromkie brawa. Po cytacie Kaczyńskiego było również słychać gwizdy.
Neo-Nówka też krytykowała władzę
W ubiegłym roku głośno zrobiło się o kabarecie Neo-Nówka, która podczas występu w Koszalinie, który emitowała telewizja Polsat postawiła na dość ostry skecz krytykujący obecną władzę i jej wyborców. – esteś taki pożyteczny idiota, oni cię tak w ciula robią, a ty się po prostu dajesz. Oni się bawią, kasę wywalają na lewo. 70 mln wywalili na wybory kopertowe, 2 mld na tępą propagandę w TVP, do tego Ostrołęka, CPK, Turów i inne przewałki. Wiesz, ile za te miliony można by dzieci wyleczyć? A my jak te łosie zbieramy na aukcjach charytatywnych, a rząd ma to wszystko w du.... Później siedzą takie leszcze, jak ty, a oni się za nasze bawią. (...) Ty cały czas masz jakiś wrogów. Co dzień boisz się jakiegoś wroga, to Niemcy, to Francuzi, to Żydzi, to Norwegowie, to nauczyciele, kobiety, LGBT. Najbardziej to się boisz gejów. A nic ci nie przeszkadza, że rząd cię r...a codziennie – mówi kabaretowy syn do ojca w skeczu "Wigilia 2022".
Skecz był szeroko komentowany. Radosław Fogiel z PiS nazwał kabareciarzy "bezbekiem". Wrocławska grupa tłumacząc się z żartu na Pol’and’Rock Festival stwierdziła, że nie ma sobie nic do zarzucenia. – Tak źle nie było wcześniej. Przesłanie tego skeczu jest proste: nie dajmy się podzielić. Niech wasze wigilie nie wyglądają, jak ta ze skeczu – mówił jeden z członków Neo-Nówki, Michał Gawliński.
MP
(Kabaret K2. Fot YouTube/Polsat)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości