Przełom w sprawie badania zbrodni wołyńskiej? Premier Mateusz Morawiecki informuje o postępach w sprawie poszukiwania szczątków zamordowanych przez OUN i UPA. Jednocześnie szef rządu zapewnia, że "nie spocznie, dopóki ostatnia ofiara zbrodni wołyńskiej, zbrodni Galicji Wschodniej, nie zostanie odszukana".
Morawiecki: Trwają ekshumacje ofiar
Z okazji 80. rocznicy rzezi wołyńskiej premier Mateusz Morawiecki wziął udział w upamiętnieniu polskich ofiar mordów na terenie Ukrainy. Szef rządu postanowił też odpowiedzieć krytykom, którzy zarzucają rządowi, że ten nic nie robi w sprawie upamiętnienia pomordowanych przez Ukraińców Polaków.
- Tak wrażliwa i ważna kwestia wymaga czasu. Cały czas posuwamy się naprzód. Ale czas na fakty, nie opinie - napisał premier na swoim Twitterze.
- Od kilku tygodni, na podstawie ustaleń ze stroną ukraińską, trwają prace poszukiwawcze szczątków ofiar zbrodni w miejscowości Puźniki w powiecie Buczackim, gdzie w nocy z 12 na 13 lutego 1945 banda UPA dowodzona przez Petro Chamczuka zamordowała około 100 Polaków - głównie kobiet i dzieci - zdradził szef rządu.
- Czas na pojednanie, ale nie zapomnienie! Czas na prawdę - zaapelował polityk.
Wcześniej Morawiecki powiedział, że "nie spocznie, dopóki ostatnia ofiara zbrodni wołyńskiej, zbrodni Galicji Wschodniej, nie zostanie odszukana".
Ustalenia w Kijowie
Przypomnijmy, że redakcja Salon24 już w kwietniu przypominała o niejawnych rozmowach polsko-ukraińskich na temat postępów w sprawie ekshumacji ofiar ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na Polakach.
– Dziś jest szansa na to, aby tę historię pisać na nowo i oprzeć ją na prawdzie. O tym również rozmawialiśmy z panem prezydentem Zełenskim, dzisiaj tutaj u mnie w Kancelarii. O tragicznych mordach na Wołyniu i o tym, w jaki sposób powinniśmy dochodzić prawdy, otrzymać zgodę na ekshumację. Bardzo mocno o to zabiegamy – oświadczył w kwietniu Morawiecki przy okazji swojej oficjalnej wizyty w Kijowie.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Morawiecki na Ukrainie. Oddał hołd ofiarom rzezi wołyńskiej
Premier Mateusz Morawiecki w piątek udał się do nieistniejącej miejscowości Ostrówki na Ukrainie, gdzie oddziały UPA wymordowały ludność polską. 11 lipca przypadnie 80. rocznica zbrodni wołyńskiej.
Szef rządu na Ukrainie pojawił się wraz z jednym z potomków polskich mieszkańców wsi i badaczem Zbrodni Wołyńskiej, doktorem Leonem Popkiem, wkopał drewniany krzyż w miejscu dawnego krzyża. Morawiecki zapalił potem znicz przed figurą Matki Boskiej, znajdującej się obok miejsca, w którym 80 lat temu stał ostrowiecki kościół oraz odwiedził cmentarz, gdzie pochowane są ofiary Rzezi Wołyńskiej. Złożył tam wieniec przed pomnikiem, wzniesionym ku ich pamięci.
Latem 1943 we wsi Ostrówki z rąk UPA zginęło co najmniej kilkuset Polaków, niektórzy badacze mówią o ponad 1000 zamordowanych.
MB
Źródło zdjęcia: Premier Mateusz Morawiecki na Ukrainie. Fot. KPRM
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka