W Tel Awiwie w środku dnia we wtorek doszło do zamachu. Napastnik wjechał w tłum samochodem, słychać było strzały. Wiadomo, że co najmniej 8 osób jest rannych.
Zamach w Izraelu. Hamas chwali atak
Ze wstępnych informacji wynika, że w okolicach południa ktoś wjechał w ludzi w centrum Tel Awiwu. Zrobił to w sposób, jaki widział świat na przykładach Nicei czy Berlinie, których dokonywali członkowie ISIS. Izraelskie media podają, że za zamach odpowiedzialny jest palestyński ekstremista. Po przejechaniu ludzi, wysiadł z samochodu, a następnie dźgnął nożem innego przechodnia. Napastnik zginął, a na miejsce przybyli natychmiast antyterroryści. Według doniesień izraelskich mediów, zamachowca zastrzelił cywil.
Według wstępnych ustaleń służb, terrorysta był mieszkańcem Zachodniego Brzegu i działał sam. Dzięki przepustce medycznej udało mu się dotrzeć do Izraela.
Rzecznik Hamasu Hazem Qassem pochwalił atak: - Bohaterski atak w Tel Awiwie jest pierwszą odpowiedzią na zbrodnie okupacji przeciwko naszym ludziom w Jenin. Okupacja zapłaci cenę za swoje zbrodnie przeciwko Jenin. Chwalimy bohaterów naszego narodu i bojowników w Jenin - cytuje go "Jerusalem Post".
Wideo z miejsca zamachu w Tel Awiwie
GW
Inne tematy w dziale Polityka