Gruba Wagnera jak grupa Webera? Kłótnia na konferencji
Dziennikarka TVN24 Katarzyna Kolenda Zalewska zapytała premiera Mateusza Morawieckiego o jego ostatnią wypowiedź.
Reporterka prywatnej telewizji kilkukrotnie pytała premiera czemu zrównuje on zbrodniczą organizację najemników do grupy europejskich ludowców.
- Odpowiedź tutaj jest konkretna i kompleksowa: jest Grupa Wagnera i jest grupa skupiona wokół szefa EPL, Webera, czyli szefa Tuska. To są zupełnie inne grupy rzecz jasna - odparł premier. - To, co ja sugeruję, to pani sugeruje, że ja sugeruję - dodał szef rządu. - Widać, że jest "uderz w stół, a nożyce się odezwą". Bo chyba zabolało, jeżeli pokazujemy, jaka jest prawda. Rzeczywiście grupa pana Webera, Weber to szef Europejskiej Partii Ludowej, czyli szef pana Tuska w ramach tej grupy domagają się, aby nielegalna imigracja była tutaj przyjęta przez Polaków - kontynuował Morawiecki.
Morawiecki do dziennikarki: "Pani zakończyła różne kursy"
Kolenda-Zaleska postanowiła jednak po tej wypowiedzi nie odpuszczać Morawieckiemu. Wciąż dopytywała premiera dlaczego w jednym zdaniu zestawił ze sobą kompletnie różniące się organizacje.
- Pani redaktor na pewno zakończyła dobre kursy, które mają łączyć ze sobą kilka wątków. Ja przedstawiam stan faktyczny: jest Grupa Wagnera, która stanowi ogromne zagrożenie i jest obłędna i błędna polityka po stronie EPL, której przewodzi pan Weber - odpowiedział wyraźnie zirytowany polityk. Dodał, że nie sugeruje powiązań między oboma grupami.
Rosyjscy najemnicy poważnym zagrożeniem? Wymowne słowa premiera
Premier zauważył, że grupa Wagnera zaproszona na Białoruś przez Aleksandra Łukaszenkę, tworzy nowe zagrożenie dla Polski.
MB
Czytaj dalej:
- Minęło raptem kilkadziesiąt godzin. To cud, że jeszcze nikt nie zginął w tunelu pod Świną
- Bronią Tuska za słowa o migrantach. "Włożył kij w szprychy"
- Jacoń zbeształ na wizji Kwaśniewskiego. Dziennikarz TVN przeprasza
Komentarze
Pokaż komentarze (127)