Referendum w sprawie obowiązkowej relokacji migrantów z krajów UE do Polski jest niemal pewne. Prawdopodobnie odbędzie się ono w dniu wyborów parlamentarnych. - Planujemy przeprowadzić w tym samym czasie wybory parlamentarne i referendum ws. relokacji imigrantów. Dzięki temu koszty będą niższe - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.
Morawiecki: Referendum na jesieni
Na spotkaniu z dziennikarzami premier nie zdradził dokładnej daty głosowania. Termin wyborów parlamentarnych ogłasza zwyczajowo prezydent. Wiemy jednak, że odbędą się one późną jesienią - wynika to z terminów narzuconych przez konstytucję.
Szef rządu uzasadniał decyzję przeprowadzenia podwójnego głosowania oszczędnościami.
- Koszty będą niższe. Wiadomo, że osobne wybory i referendum to dodatkowe koszty, a w takim przypadku będzie to zredukowane - mówił szef rządu.
Jakie pytanie na referendum? Szef rządu tłumaczy
Wciąż nie wiemy jak dokładnie będzie brzmiało pytanie referendalne, na które Polacy odpowiedzą w dniu głosowania. Morawiecki zdradził, że prawdopodobnie będzie tylko jedno, na które odpowiedzieć będzie można "tak" lub "nie".
- Wstępnie jest decyzja (o tylko jednym pytaniu - red.), ale jest to wstępne, ponieważ może się tak wydarzyć, że zdecydujemy się na jeszcze jakieś dodatkowe pytania. Na chwilę obecną, nasza decyzja jest taka, żeby to było maksymalnie proste - podkreślił prezes rady ministrów.
- Jedno pytanie, które ma dotyczyć nielegalnej imigracji do Polski. Tego wielkiego problemu, z którym mierzy się teraz cała Europa zachodnia - dodał polityk.
Co z wyborami samorządowymi? Premier odpowiada na zarzuty
Część obecnych na spotkaniu dziennikarzy wytknęło rządowi niekonsekwencję. Chodzi o wybory samorządowe, których termin kolidował z parlamentarnymi. Politycy obozu władzy postanowili przesunąć termin wybierania członków samorządów na wiosnę. Tymczasem rząd nie widzi problemu organizacji referendum w dniu wyborów do Sejmu i Senatu.
- Wybory samorządowe wymagają zupełnie innego podejścia, a tutaj referendum z jednym pytaniem: tak, nie. Nie ma nawet miejsca, żeby odpowiedzieć 'nie wiem'. To jest bardzo proste - odpowiedział Morawiecki.
MB
Źródło zdjęcia: Konferencja premiera Mateusza Morawieckiego. Fot. PAP/Paweł Supernak
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka