Spór między polskimi politykami o to, kto jest bardziej "pro-migracyjny" trwa w najlepsze. Na niedawne słowa Donalda Tuska o sprowadzaniu przez PiS pracowników z krajów muzułmańskich zareagował Jarosław Kaczyński. Wicepremier przypomniał liderowi opozycji niewygodną prawdę.
Tusk zarzucił Kaczyńskiemu hipokryzję
- Kaczyński jednocześnie szczuje na migrantów i chce ich wpuścić setki tysięcy; może potrzebny mu jest wewnętrzny konflikt i strach polskich obywateli, bo wtedy łatwiej mu rządzić i wygrać wybory; musimy uniknąć tego niebezpieczeństwa - powiedział w nagraniu zamieszczonym w internecie lider PO Donald Tusk.
O najnowszej wypowiedzi Tuska na temat migracji w wykonaniu obecnego rządu pisaliśmy tutaj:
Wicepremier odpowiada liderowi PO
Do słów lidera opozycji odniósł się Jarosław Kaczyński. Wicepremier spotkał się z czytelnikami "Gazety Polskiej" w Spale (woj. łódzkie).
Prezes PiS zauważył, że w niedzielę o godz. 8 rano został opublikowany twitterowy wpis Tuska, "w którym okazuje się, że przeżył on w nocy, bo chyba w nocy, kolejną przemianę duchową, głęboką". Na słowa polityka zebrani wybuchli śmiechem.
- Otóż okazuje się, że on jest zaciekłym przeciwnikiem jakiejkolwiek imigracji do Polski. A kto sprowadza do Polski migrantów? My. Ja przypomnę, że to jest ten sam pan, który mówił, że Polska będzie karana za to, że nie chce się zgodzić na te poprzednie propozycje (dot. relokacji uchodźców wewnątrz Unii Europejskiej - red.), które zostały w końcu odrzucone - kontynuował Kaczyński.
- To jest ten sam pan, który mówił, że w gruncie rzeczy nie należy budować muru czy płotu, że to są biedni ludzie, którzy szukają nowego miejsca dla swego życia - dodał wicepremier, nawiązując do muru na polsko-białoruskiej granicy.
Patryk Jaki: PO głosowało za obowiązkową relokacją
Do słów Donalda Tuska odniósł się także europoseł Patryk Jaki z Suwerennej Polski. - Bezczelny kłamca. PO w Parlamencie Europejskim właśnie głosowała za projektem, w którym Komisja Europejska co roku ustali liczbę imigrantów do przymusowej relokacji - przypomniał członek koalicjanta PiS.
Patryk Jaki przyznał, że Polska zaprasza migrantów z różnych krajów do pracy, ale są oni wpuszczani dopiero po dokładnej weryfikacji.
MB
Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka