Perspektywa poniżej 10% w skali roku i pierwsze obniżki stóp jeszcze w 2023 to realny scenariusz - napisał minister Waldemar Buda.
Ze wstępnych danych GUS wynika, że ceny żywności w czerwcu wzrosły o 17,8 proc. w ujęciu rocznym, ale spadły o 0,3 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Paliwa miesiąc do miesiąca staniały o 0,9 proc. a nośniki energii o 0,3 proc. (+18 proc. rok do roku).
Dynamika cen jest najniższa od 15 miesięcy. Rok temu inflacja wynosiła 15,5 proc.
Ceny spadają
Jak podali, w czerwcu inflację obniżały wszystkie główne kategorie koszyka. Analitycy przewidują, że obserwowane odwracanie się negatywnych szoków kosztowych przełoży się na dalszy szpadek inflacji bazowej, ale "ze względu na bardzo napięty rynek pracy, najpewniej pozostanie ona wyższa niż przed wojną i pandemią".
"Zakładamy, że czynniki statystyczne w miesiącach letnich będą mniej sprzyjać dalszemu spadkowi dynamiki cen paliw, jednak w całym roku pozostaną one ważnym źródłem dezinflacji" - wskazali.
Analitycy wyliczyli, że dynamika cen żywności i napojów kształtowała się w czerwcu poniżej wzorca sezonowego. W ciągu miesiąca ceny obniżyły się o 0,3 proc., co było pierwszym spadkiem od momentu wprowadzenia tarczy antyinflacyjnej w lutym 2022.
Dodali, że ceny energii spadły w czerwcu o 0,3 proc. m/m, ich zdaniem, dzięki kolejnym obniżkom cen opału.
Inflacja jest o 6,9 pp niższa niż w lutowym szczycie, co zapewne zostanie pozytywnie odebrane przez Radę Polityki Pieniężnej - wskazali analitycy.
W ich ocenie inflacja CPI będzie się w kolejnych miesiącach nadal obniżać, a jednocyfrowa może być na przełomie III i IV kwartału 2023 r.
ja
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (73)