Pod koniec wiecu Platformy Obywatelskiej, gdy Donald Tusk schodził ze ceny, w tle można było usłyszeć utwór Lombardu "Przeżyj to sam". Sytuacja nie spodobała się Grzegorzowi Stróżniakowi, liderowi grupy. – Nie było na to naszej zgody – wyjaśnił artysta.
Wiec PO. Tłum podążał za liderem
W sobotę we Wrocławiu odbył się wiec Platformy Obywatelskiej. Na placu Nowy Targ zgromadziło się sporo zwolenników lidera PO, a wiele osób w rękach miało flagi Polski i Unii Europejskiej. Tłum żywo reagował na wystąpienie Tuska.
Podczas przemówienia byłego premiera, gdy mówił on o Jarosławie Kaczyńskim, premierze Mateuszu Morawieckim lub ogólnie "ludziach, działaczach PiS", zebrani na placu buczeli, gwizdali i skandowali m.in. donośnie hasła "Precz z Kaczorem", "Pinokio", "Złodzieje" i "Będą siedzieć".
Jednymi z nielicznych nie nawiązujących do PiS skandowanych haseł były: "Zwyciężymy", "Tu jest Polska", "Demokracja, wolność, równość". Gdy przemawiający Tusk nawiązał do wiecu Prawa i Sprawiedliwości w Bogatyni, przywołał baner trzymany w tłumie, na którym było napisane "Rząd pod sąd, Bogatynia z Tuskiem". Wzbudziło to aplauz zebranych.
Muzyka użyta bez zgody
Na zakończenie przemówienia Tuska, organizatorzy puścili utwór Lombardu "Przeżyj to sam". Okazało się jednak, że nie mieli zgody na wykorzystanie piosenki. Dosadnie wyjaśnił to lider grupy Grzegorz Stróżniak. – Chyba pan żartuje! Nie było na to naszej zgody – oświadczył w rozmowie z tuwroclaw.com.
Wypowiedź nie była jedynym ruchem zespołu w tej sprawie. Lombard wydał również specjalne oświadczenie. "Zespół Lombard nie wyrażał i nie wyraża zgody na wykorzystywanie utworu 'Przeżyj to sam' w swoim wykonaniu w kampanii wyborczej żadnej partii politycznej, ani na partyjnych wiecach. Nie wyrażaliśmy zgody na użycie przeboju wszech czasów 'Przeżyj to sam' w celach politycznych w 2023 roku Panu Donaldowi Tuskowi, ani Platformie Obywatelskiej" – przekazano.
Lombard na manifestacji KOD
Warto podkreślić, że to nie pierwszy raz, gdy wspomniany utwór grupy Lombard został wykorzystany do celów politycznych. Analogiczna sytuacja wydarzyła się na manifestacji Komitetu Obrony Demokracji w Poznaniu w 2015 roku. Wówczas również Grzegorz Stróżniak postanowił zareagować.
"To hymn pokoleń Polaków, bez względu na poglądy polityczne czy przynależność partyjną. Oburza nas ten fakt tym bardziej, iż zrobiono to w przededniu rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Smutnej rocznicy, kiedy "uzbrojonych w broń palną braci wyprowadzono na ulicę przeciw nieuzbrojonym braciom" – pisali wówczas obecna wokalistka Marta Cugier i Grzegorz Stróżniak.
MP
(Lombard nie godzi się na wykorzystywanie utworu. Fot. PAP, Wikipedia)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka