Rosyjscy najeźdźcy otrzymali potężny cios w obwodzie chersońskim. Ukraińskim partyzantom w Rykowem (dawniej Partyzany) udało się wysadzić gigantyczne składy amunicji należące do okupanta - czytamy na profilach analityków wojskowych. W sieci pojawiają się zdjęcia eksplozji i skutków wybuchu.
Słupy dymu w okolicach Rykowa. Kluczowe składy zniszczone
- W osadzie Rykowe, znanej wcześniej jako Partyzany, w rejonie heniczeskim doszło do uderzenia w duży magazyn amunicji, po czym nastąpiła detonacja - informuje doradca mera Mariupola Petro Andruszczenko.Polityk dodał, że za udanym atakiem stoją ukraińscy partyzanci.
Moment samego ataku pokazuje na Twitterze gruziński komentator spraw rosyjskich Giorgi Revishvili. Uderzenie na magazyny spowodowało olbrzymią eksplozję:
Informacje o wybuchach potwierdził ukraiński "24 Kanał". Na profilu "Kanału" możemy zobaczyć więcej zdjęć ze zdarzenia.
Atak na magazyny. Część szerszego planu?
Internauci dopatrują się w powodach ataku drugiego dna. Zwracają uwagę, że przez wsie, w których znajdowały się magazyny, przechodzi linia kolejowa prowadząca do Melitopola, który znajduje się obecnie pod rosyjską okupacją. Zniszczenie magazynów ma mieć związek z ewentualnymi postępami ukraińskiej kontrofensywy w tym regionie.
Nie brakuje też komentarzy wyśmiewających Rosjan. Obserwatorzy zwracają uwagę, że najeźdźcy umieścili lekkomyślnie bardzo ważny obiekt zbyt blisko linii frontu. Efekty takiej decyzji widać na powyższym zdjęciu.
480. dzień inwazji na Ukrainę
Niedziela to kolejny dzień trwającej od niedawna ukraińskiej kontrofensywy, która na celu ma wyzwolenie całego kraju. Media i niezależni analitycy donoszą, że ataki na pozycje "raszystów" trwają na całej linii frontu.
Najwięcej dzieje się na tzw. kierunku zaporoskim czyli południowej części frontu. Jest to najważniejszy obszar działań wojennych. To właśnie tutaj na początku wojny Rosjanom udało się "wybić" lądowy korytarz z Krymu do kontynentalnej Rosji.
MB
(Źródło: Wybuch rosyjskich magazynów amunicji. Fot. Twitter.com/Giorgi Revischvili)
Czytaj dalej:
Boniek do wiceministra PiS: "debil". Polityk odpowiada i grozi donosem
Nowe fakty ws. zaginionej Anastazji. Rodzina zmaga się z hejtem
Parada Równości w Warszawie. Niespodziewany gość Trzaskowskiego
Inne tematy w dziale Polityka