Sebastian Fabijański nie daje o sobie zapomnieć. Aktor znany m.in. z udziału w produkcjach Patryka Vegi wypowiedział się na temat tolerancji i mniejszości seksualnych. Gwiazdor zaskakująco skrytykował warszawską Paradę Równości i zapowiedział, że nie weźmie w niej udziału. Wyjaśnił, że jest coś "niepokojącego" w społeczności LGBT.
Fabijański: Jest coś niepokojącego w instytucji LGBT
Aktor znany z wielu polskich filmów akcji udzielił zaskakującego wywiadu. Gwiazdor poinformował, że nie weźmie udziału w zbliżającej się warszawskiej Paradzie Równości. Fabijański skrytykował też "instytucję LGBT", jak sam nazwał społeczność.
– Jest coś niepokojącego w idei, instytucji pod tytułem LGBT. Ja mam wrażenie, że ktoś tam próbuje, na bazie i płaszczyźnie szlachetnych bardzo intencji, uzyskać jakieś mocne korzyści. Używana jest do tego bardzo delikatna sfera - sfera seksualna, ale wcale bym się nie zdziwił, choć nie jestem fanem teorii spiskowych, gdyby to był jakiś mocniej i grubiej zakrojony plan – tłumaczy aktor w rozmowie z portalem wp.pl.
- Ja nie wiem, czy LGBT stoi faktycznie na tej równości, czy może to jest jakaś inna inicjatywa. Nie wiem tego. Mam fundamentalny problem ze stawianiem statementu – stwierdza dalej gwiazdor.
Aktor mówi o tolerancji
Z drugiej strony, Fabijański deklaruje, że jest "tolerancyjny dla wszystkich mniejszości". - Jestem totalnie tolerancyjny dla wszelkich mniejszości, dla ludzi, którzy szukają swojej tożsamości, dla ludzi, którzy szukają swoje miejsca na tym świecie, którzy się szamocą, naprawdę mam bardzo dużo wyrozumiałości dla nich i jestem tolerancyjny - zapewnia w innej części wywiadu.
Gwiazdor spotykał się z transseksualną skandalistką
Słowa Fabijańskiego zaskakują dlatego, że w przeszłości Fabijański spotkał się w niejasnych okolicznościach z transseksualną aktywistką "Rafalalą".
Aktor miał spędzić noc w mieszkaniu należącym do transseksualistki. Opublikowała ona wideo z gwiazdorem, który nie był w najlepszej formie. Potem tłumaczył on, że mogło być to efektem zażycia środków psychotropowych. Serwisy plotkarskie sugerowały, że na podczas schadzki "mogło dojść do czegoś więcej". Efektem skandalu - jak rozpisywały się media - było rozstanie gwiazdora z jego partnerką i matką jego dziecka, Maffashion.
MB
(Źródło zdjęcia: Sebastian Fabijański. Fot. Facebook)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości