Referendum ws. relokacji migrantów w UE
W czwartek w Sejmie przeprowadzona została debata nad projektem uchwały, autorstwa PiS, w sprawie propozycji wprowadzenia unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów. W czasie obrad prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że ta kwestia musi być przedmiotem referendum. "My to referendum zorganizujemy, pamiętajcie o tym. Polacy muszą się w tej sprawie wypowiedzieć" - zadeklarował.
Poseł Krystian Kamiński z koła Konfederacji wyraził oczekiwanie, że rząd jasno opowie się za ochroną granic UE i podkreślał, że nie można zgadzać się na relokacje. Zwracając się do posłów PO i PSL, podkreślał, że dziś są przeciwko, a w przeszłości zgadzali się na ten mechanizm. Z kolei rządowi PiS zarzucił, że przyjmuje zbyt dużo imigrantów z państw muzułmańskich. "PiS, jeśli nie chce być hipokrytą, powinien w tym referendum zadać pytanie, czy Polacy zgadzają się na legalnych imigrantów, ale z państw muzułmańskich" - mówił.
Polska 2050 nie popiera pomysłu UE
Poseł Polski 2050 Paweł Zalewski w imieniu koła również opowiedział się przeciwko mechanizmowi relokacji, ponieważ - jak podkreślał - jest to mechanizm niehumanitarny, który zakłada przenoszenie cudzoziemców w miejsca, w których nie chcą przebywać. Jego zdaniem przeciwko temu mechanizmowi jest cała izba, ale PiS zamiast "skutecznie walczyć o polskie interesy w Brukseli" uważa, że wystarczy referendum. Według Zalewskiego lider PiS szuka konfrontacji z PO. "Nie ma wartości, której byście nie poświęcili na rzecz technologii politycznej" - powiedział poseł.
"Nie można się zgadzać, by mafie przemytników prowadziły handel ludźmi"
MP
(Obrady Sejmu. Fot. PAP/Albert Zawada)
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (60)