73 proc. ankietowanych nie chce powrotu Romana Giertycha do polityki. Tylko 27 proc. widzi go znów w roli polityka - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster, wykonanego na zlecenie "Super Expressu".
Giertych chce wrócić do polityki jako senator
Były wicepremier i były lider Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych, który od 2007 roku jest poza polityką i zajmuje się działalnością adwokacką, ogłosił w mediach społecznościowych, że zamierza w najbliższych wyborach kandydować do Senatu z własnego komitetu z okręgu poznańskiego. Dodał, że liczy na poparcie ugrupowań opozycyjnych, porozumiewających się w ramach paktu senackiego.
Opozycja nie weźmie za niego odpowiedzialności?
Na opozycji zdania na temat startu Giertycha są podzielone.
Wczoraj Borys Budka zaznaczył, że "żadne ugrupowanie nie zgłosiło na tę chwilę do Senatu Romana Giertycha" i jeśli chce liczyć na poparcie "paktu senackiego", to niech wybierze sobie tzw. trudny okręg, czyli np. na Podkarpaciu, który uznawany jest za "bastion PiS".
Jeden z liderów Lewicy Włodzimierz Czarzasty zapytany o pakt senacki powiedział, że nikt nie zgłosi Romana Giertycha. - Nie został zgłoszony Roman Giertych, mało tego, nie było żadnych ustaleń, nikt nie wnosił sprawy związanej z tym, że w potencjalnym okręgu, gdzie Giertych wystartuje, pakt senacki nie wystawi kandydata - podkreślił wicemarszałek Sejmu.
- Nie wiem czy ktoś będzie chciał wziąć za niego odpowiedzialność. Lewica na pewno nie zgłosi pana Giertycha ani pana Petru - zapewnił Czarzasty.
Polacy nie chcą Giertycha w polityce
Mimo że Roman Giertych przepraszał za "błędy młodości" i liczył, że Polacy mu za to wybaczą, to okazuje się, że jest wręcz przeciwnie. W sondażu Instytutu Badań Pollster, wykonanym na zlecenie "SE", zapytano Polaków, czy ich zdaniem Roman Giertych powinien wrócić do polityki. "Okazuje się, że aż 73 proc. badanych nie chce Giertycha w polityce. Tylko 27 proc. widzi go znów w roli polityka" - podaje gazeta.
Giertych w młodości był prezesem Młodzieży Wszechpolskiej i Ligi Polskich Rodzin, która po wyborach 2005 roku znalazła się w koalicji rządzącej z PiS i Samoobroną. Był wicepremierem i wiceprezesem Rady Ministrów oraz bardzo nielubianym ministrem edukacji narodowej w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Potem zajął się wyłącznie praktyką adwokacką. Mniej więcej od 2015 roku objawił się jako przeciwnik obozu Zjednoczonej Prawicy oraz zwolennik ostrego rozprawienia się z przedstawicielami obecnego rządu po tym, jak władze przejmie opozycja.
ja
(Zdjęcie: Blisko 3/4 ankietowanych nie chce powrotu Romana Giertycha do polityki, fot. PAP/Marcin Bielecki)
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka