Michał Kołodziejczak stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 52 km/h w terenie zabudowanym. Informację o problemach szefa Agrounii jako pierwszy korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz.
Michał Kołodziejczak stracił prawo jazdy
„W powiecie kolskim zatrzymany został do kontroli drogowej lider Agrounii Kołodziejczak za przekroczenie prędkości. Ponad 102 km/h na terenie z ograniczeniem do 50 km/h. Nie przyjął mandatu. Policja zatrzymała mu prawo jazdy” - napisał Cezary Gmyz na Twitterze.
"Nie będę unikał odpowiedzialności"
– Mam wątpliwości do pomiaru i dlatego [mandatu - red.] nie przyjąłem – wyjaśnia Kołodziejczak w rozmowie z WP.pl. – Ale nie będę unikał odpowiedzialności za jakiekolwiek wykroczenie. I na pewno jechałem trochę za szybko, za co przepraszam, bo nie powinno się tak jeździć – przyznaje lider Agrounii.
Agrounia i Porozumienie - krótki flirt polityczny
W połowie maja Salon24.pl poinformował, że Porozumienie zakończyło współpracę z Michałem Kołodziejczakiem i jego Agrounią. Oficjalnym powodem są różnice programowe, których nie mogą przezwyciężyć obie formacje. Koalicja Porozumienia i Agrounii przetrwała zaledwie dwa miesiące. Kilka dni później oba ugrupowania oficjalnie potwierdziły nasze doniesienia.
- Nie ma koalicji AGROunii z Porozumieniem. Dziś Porozumienie ma wciąż twarz Jarosława Gowina. Ja nie mogę dla dobra przyszłości kontynuować tej koalicji - przekazał Michał Kołodziejczak.
KW
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak. Fot. PAP/Paweł Supernak
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka