Anna Mucha z okazji Dnia Dziecka wyszła z zaskakującym apelem. Podczas, gdy większość osób celebrowało święto swoich pociech, aktorka wykorzystała tę okazję do uderzenia w rządzących. "Wcale się nie dziwię, że dzietność nam spada". Gwiazda wystosowała też apel do Polaków. Zachęca do posiadania większej liczby pociech.
Anna Mucha uderza w rządzących
Anna Mucha słynie nie tylko ze swoich kreacji aktorskich, ale też ciętego komentarza na sprawy polityczne i społeczne. Aktorka nie boi się rzucić mięsem w stronę partii rządzącej. Tak też zrobiła z okazji... Dnia Dziecka. Odniosła się do spadającej w Polsce dzietności, obarczając winą za to "politykę państwa wobec kobiet".
"Dziś, przy niezwykle trudnej i skandalicznej (!) polityce państwa wobec kobiet, dzieci i rodzin wcale się nie dziwię, że "dzietność" nam spada… A jednocześnie przykro mi, że część z moich ważnych dla mnie, świadomych, wykształconych, odpowiedzialnych przyjaciół w sposób rozmyślny decyduje się nie być rodzicami. I choć powody są różne, to te ekonomiczno-społeczne są ważne, często powtarzane i niepewność jutra wcale nie pomaga", napisała na Instagramie.
Aktorkę martwi spadek dzietności
Rzeczywiście, w Polsce dzietność spada, a obecnie jest na poziomie niemal dwukrotnie mniejszym, niż 40 lat temu. To, czego aktorka jednak nie zawarła w poście, to fakt, że dzietność jest równie niska też w takich państwach, jak Wielka Brytania lub Norwegia. Na to jednak na pewno ma inne wytłumaczenie.
"Dziś, w Dzień Dziecka, życzę Wam, żebyśmy mieli możliwość i czas spędzić ten dzień tak, żeby nasze dzieci mogły się nami nacieszyć, ale także tak, żeby nasze wewnętrzne dzieci miały poczucie, że zrobiliśmy coś dla nich", kontynuowała post.
Gwiazda apeluje do Polaków
Anna Mucha ten poważny wpis postanowiła zakończyć słowami otuchy i apelem do swoich fanów. Jak poradziła wszystkim czytelnikom:
"I nie bójcie się! Róbcie dzieci!" - podsumowała aktorka.
Salonik
(Źródło zdjęcia: Facebook.com/Ta Anna Mucha)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości