Do tragedii w Tatrach doszło w niedzielę. Mężczyzna wybrał się w sportowych butach w góry. Niestety, poślizgnął się na śniegu i spadł w dwustumetrową przepaść.
Poślizgnął się na śniegu
Dwóch młodych turystów wybrało się w góry. Przechodziło szlakiem przez pokrytą śniegiem Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem. Jak donosi RMF FM, miłośnicy Tatr byli ubrani nieadekwatnie do wyprawy: w krótkie rękawki i sportowe buty. - Dwójka turystów wyruszyła w stronę Kazalnicy Mięguszowieckiej letnią ścieżką. W pewnej chwili jeden z nich poślizgnął się na śniegu i spadł - relacjonował rozgłośni ratownik dyżurny TOPR Marcin Józefowicz.
Wypadek też na Słowacji
Mężczyzna spadł w przepaść na ok. 200 metrów i zginął na miejscu. Ciało zostało przetransportowane do szpitala w Zakopanem. Drugi z turystów został wciągnięty na pokład śmigłowca i zabrany w bezpieczne miejsce przez TOPR. Dziś też po słowackiej stronie Tatr na oczach trójki swoich dzieci spadła z wysokości kobieta, która również zginęła. Ratownicy przypominają, że mimo wiosennej aury w górach wciąż utrzymuje się śnieg. Należy mieć ze sobą w trakcie wycieczki odpowiedni sprzęt - buty zimowe, czekany i raki oraz ubranie.
Fot. przewodnictwogorskie.pl/Piotr Krzan
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości