Sejm uchwalił w piątek rządową ustawę o świadczeniu wspierającym dla pełnoletnich osób z niepełnosprawnościami. Za jej uchwaleniem głosowało 445 posłów, przeciw była jedna, wstrzymało się siedmiu posłów. Pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik stwierdził, że ta ustawa ma "charakter epokowy".
Nie będzie limitów na pracę opiekunów
Świadczenie wspierające przysługiwać będzie w wysokości od 40 proc. do 220 proc. renty socjalnej – w zależności od poziomu potrzeby wsparcia.
Ustawa rozwiązuje także problem dotyczący łączenia pracy zarobkowej przez opiekunów ze świadczeniem pielęgnacyjnym. Wprowadzamy zmianę polegającą na możliwości pracy bez ograniczeń dla opiekunów dzieci do 18 roku życia. Po 18 roku życia wprowadzamy świadczenie wspierające, które po raz pierwszy w Polsce oprze się na funkcjonalnej ocenie niepełnosprawności, czyli na tym, co człowiek może, a nie czego mu brakuje - zaznaczył wiceminister rodziny i pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik.
Zwrócił uwagę, że osoby, które potrzebują najwyższego poziomu wsparcia otrzymają dodatkowo, poza innymi świadczeniami, nawet 3,5 tys. zł - 220 proc. renty socjalnej.
- To jest świadczenie, które obejmie w różnej wysokości co najmniej pół miliona obywateli. Zaczniemy je wypłacać już od stycznia (2024 r.). Świadczenie kosztuje 4 mld zł, ale te pieniądze są, bo rzeczywiście osoba z niepełnosprawnością w Polsce staje się obywatelem a nie podopiecznym - przekazał wiceminister.
Zgodnie z ustawą świadczenie wspierające będzie kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnościami. Kwota świadczenia zostanie powiązana z wysokością renty socjalnej. Jej wysokość w 2023 r., po waloryzacji, wynosi 1588,44 zł miesięcznie brutto.
Komisja ustali poziom potrzeby wsparcia
W czasie prac sejmowych dokonano istotnych zmian w procedowanej regulacji.
W uchwalonej ustawie zapisano, że świadczenie wspierające przysługuje osobie od ukończenia 18 roku życia. W poprzedniej wersji rozwiązanie miało obejmować wszystkich, bez względu na wiek.
Ustawa przewiduje, że świadczenie wspierające przysługuje w wysokości od 40 proc. do 220 proc. renty socjalnej – w zależności od poziomu potrzeby wsparcia. Decyzje ustalające poziom potrzeby wsparcia będą wydawane przez wojewódzkie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności na wniosek osób niepełnosprawnych.
Świadczenie wspierające będzie przysługiwać miesięcznie w wysokości 220 proc. renty socjalnej, jeżeli potrzebę wsparcia określono na poziomie od 95 do 100 punktów. 180 proc. renty socjalnej określono na poziomie od 90 do 94 punktów, 120 proc. renty socjalnej - na poziomie od 85 do 89 punktów, 80 proc. renty socjalnej - na poziomie od 80 do 84 punktów, 60 proc. renty socjalnej - na poziomie od 75 do 79 punktów, a 40 proc. renty socjalnej - na poziomie od 70 do 74 punktów.
Przy ustalaniu potrzeby wsparcia w formie punktów pod uwagę będzie brana m.in. zdolność danej osoby do samodzielnego wykonywania określonych czynności lub zadań związanych z codziennym funkcjonowaniem, jej wiek.
Poziom potrzeby wsparcia ustalany będzie na podstawie obserwacji, wywiadu bezpośredniego oraz oceny funkcjonowania osoby ubiegającej się o to wsparcie.
ZUS wypłaci świadczenia
Świadczenie wspierające będzie wypłacał Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Zgodnie z ustawą wniosek o ustalenie prawa do świadczenia wspierającego należy złożyć nie wcześniej niż w miesiącu, w którym decyzja ustalająca poziom potrzeby wsparcia stała się ostateczna. Wnioski do ZUS składa się wyłącznie w formie elektronicznej.
Jeżeli osoba z niepełnosprawnością złoży wniosek w ciągu trzech miesięcy od dnia ukończenia przez nią 18. roku życia, prawo do świadczenia wspierającego zostanie ustalone od miesiąca osiągnięcia pełnoletności.
Ponadto - według ustawy - świadczenie pielęgnacyjne będzie przysługiwało na każde uprawnione dziecko z niepełnosprawnością w rodzinie, a nie tylko na jedno. Opiekun pobierający świadczenie pielęgnacyjne będzie miał możliwość dorabiania bez limitu.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka