Nie zamierzamy nacjonalizować portu w Elblągu; w niedługim czasie rozpoczniemy negocjacje ws. współpracy biznesowej z właścicielami gruntów znajdujących się w porcie - zapowiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Spór między samorządem Elbląga a Ministerstwem Infrastruktury
Od kilku miesięcy trwa spór między samorządem Elbląga a Ministerstwem Infrastruktury co do tego, kto ma pogłębić tor wodny w porcie w Elblągu na rzece Elbląg. Chodzi o 800 metrów toru wodnego. Sporny odcinek kończy się bezpośrednio w porcie w Elblągu. Samorząd Elbląga i spółka zarządzająca portem uważają, że powinny go pogłębić Skarb Państwa i Urząd Morski w Gdyni. Resort infrastruktury i Urząd Morski w Gdyni wskazują natomiast, że to zadanie zarządu portu, który obecnie jest spółką komunalną.
Ponieważ ani samorząd, ani zarządca portu nie ma na to pieniędzy, resorty infrastruktury i aktywów państwowych wyszły z propozycją dokapitalizowania spółki komunalnej kwotą w wysokości 100 mln zł - w zamian za większościowy pakiet udziałów - i tym samym sfinansowania niezbędnych inwestycji rozwojowych w porcie.
Negocjacje z właścicielami gruntów leżących w porcie
Wiceszef resortu infrastruktury poinformował, że w związku z niemożnością zawarcia porozumienia w władzami miejskimi, wkrótce rozpoczną się negocjacje z właścicielami gruntów leżących w porcie.
– Absolutnie nie myślimy o nacjonalizacji. Jeśli wejdziemy we współpracę, to tylko na zasadach biznesowych. W niedługim czasie rozpoczniemy negocjacje z poszczególnymi właścicielami tych gruntów, jeśli miasto nie chce działać w tym zakresie. Mamy zamiar współpracować z operatorami – powiedział Gróbarczyk.
Urząd Miasta w Elblągu niedawno informował, że w strukturze własnościowej terenów portowych w Porcie Elbląg 46 proc. należy do przedsiębiorców prywatnych, 30 proc. jest własnością komunalną, a 24 proc. leży w gestii Skarbu Państwa.
"Dogodne warunki inwestycji i modernizacji nabrzeży"
– Zaproponujemy im dogodne warunki inwestycji i modernizacji nabrzeży, żeby mogli wykorzystać je w ramach przeładunków. Musimy zawiązać odpowiednie umowy z operatorami, czy właścicielami gruntów w porcie. Niebawem będziemy zapraszać ich do współpracy. Zastosujemy to samo rozwiązanie, które jest wykorzystywane w portach o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej, że te inwestycje będą bardzo korzystnie rozliczane jeśli chodzi o wsparcie. Myślę, że zainteresowanie będzie duże. Część spółek w porcie to spółki Skarbu Państwa, jest tam też duży trader zbożowy. Myślimy również o ewentualnym odkupie gruntów, ale niekoniecznie bezpośrednio przez Skarb Państwa, tylko przez spółki, które byłyby tym zainteresowane – wyjaśnił Marek Gróbarczyk.
Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną został oddany do użytku 17 września ub. roku. Obecnie inwestor - Urząd Morski w Gdyni - oraz wykonawcy prowadzą dodatkowe prace na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg, dzięki którym nowa droga wodna między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym i portem w Elblągu będzie funkcjonalna. W zakres tych prac wchodzą pogłębienie torów wodnych na Zalewie Wiślanym, rzece Elbląg, obudowanie brzegów rzeki Elbląg oraz budowa mostu obrotowego w Nowakowie, który pozytywnie przeszedł próby obciążeniowe.
KW
Źródło zdjęcia: Towarowy port rzeczny na rzece Elbląg. Fot. Tomasz Waszczuk
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka