Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że w wyniku masowego ataku na Kijów zniszczyło amerykański system obrony przeciwrakietowej Patriot. Z kolei strona ukraińska mówi, że zachodni sprzęt wojskowy zlikwidował "idealne" rosyjskie pociski manewrujące Kindżał.
Rosjanie mówią o zniszczeniu Patriotów
"Rosja przeprowadziła wysoce precyzyjne uderzenia morskie i powietrzne na ukraińskie jednostki bojowe i magazyny amunicji. Cele osiągnięte" – przekazało rosyjskie ministerstwo obrony. Wytłumaczyło jednocześnie, że przy pomocy pocisków Kindżał zniszczono amerykański system obrony przeciwlotniczej Patriot stacjonujący w Kijowie.
Strona ukraińska nie odniosła się jednak do tych informacji. Warto też pamiętać, że Rosja stara się deprecjonować walory techniczne uzbrojenia przekazanego Ukrainie przez państwa NATO i innych sojuszników. Może to być kolejne więc kolejne działanie dezinformacyjne Kremla.
Ukraina niszczy Kindżały
Z kolei strona ukraińska podaje, że jej armii udało się w trakcie rosyjskiego ataku zniszczyć wszystkie 18 rakiet odpalonych przez Rosjan, w tym sześć Kindżałów. "Zestrzelenie sześciu rosyjskich ponaddźwiękowych pocisków manewrujących Kindżał to niewiarygodny sukces sił powietrznych Ukrainy; dziękujemy prawdziwym Patriotom” – oświadczyli we wtorek wysocy przedstawiciele władz w Kijowie.
"Kolejny niewiarygodny sukces Sił Powietrznych Ukrainy. (…) Rosyjscy terroryści nie mają szans na zapanowanie nad Ukrainą” – napisał z kolei na Twitterze minister obrony Ołeksij Reznikow.
"Ich (Rosjan) broń może i powinna być zwalczana bronią zachodnią. Dziękujemy żołnierzom naszych Sił Powietrznych i naszym państwom partnerskim, które zainwestowały w bezpieczeństwo nieba nad Ukrainą i całą Europą” – podkreślił.
Kindżały da się jednak przechwycić
Ponaddźwiękowe rakiety manewrujące Kinżał przedstawiane były przez rosyjską propagandę jako pociski, których nie da się przechwycić. 4 maja Ukraińcy zniszczyli jednak pierwszy z nich, używając do tego amerykańskich systemów przeciwrakietowych Patriot.
Kinżały, które mogą przenosić głowice jądrowe lub konwencjonalne, obejmują swoim zasięgiem całą Ukrainę. Poruszają się z prędkością kilka razy większą niż prędkość dźwięku (mogą osiągnąć 10 machów, czyli ponad 12 tys. km na godzinę). Uważane są za trudne do wykrycia przez systemy obrony przeciwrakietowej.
MP
(Atak rakietowy na Kijów. Fot. PAP/EPA)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka