Na prywatnej posesji pod Szczecinkiem Wojska Obrony Terytorialnej znalazły fragmenty obiektu, który przypomina szukany od soboty balon — wynika z nieoficjalnych ustaleń radia RMF FM. Doniesieniom tym jednak zaprzeczył rzecznik WOT mjr Witold Sura. W poniedziałek wznowiono poszukiwania.
Balon obserwacyjny wleciał od strony Białorusi
— Centrum Operacji Powietrznych odnotowało w polskiej przestrzeni powietrznej obiekt, który wleciał z kierunku Białorusi. Prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny — poinformował w sobotę rano resort obrony. Służby utraciły kontakt radarowy z obiektem w okolicach Rypina. Tam rozpoczęto około godziny 5 rano poszukiwania, w których uczestniczył śmigłowiec i zespół poszukiwawczy z użyciem statku bezzałogowego.
Ewa Złotnicka z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych przekazała mediom, że do przekroczenia polskiej granicy przez nieznany obiekt doszło na wysokości Białowieży, obiekt został zauważony jeszcze po stronie Białoruskiej około godziny 20.30.
Alert RCB
W sobotę po południu pojawił się Alert RCB o treści: "Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś go, powiadom najbliższy posterunek policji".
WOT znalazły balon?
W niedzielę wieczorem radio RMF FM poinformowało o swoich nieoficjalnych ustaleniach, z których wynika, że Wojska Obrony Terytorialnej odnalazły poszukiwany od soboty balon na terenie prywatnej posesji w Szczecinku.
Rzecznik WOT: "Nie odnaleźliśmy tego obiektu"
Doniesienia te sprzeczne są z informacjami przekazanymi przez rzecznika WOT mjr Witolda Surę, który również w niedzielę wieczorem poinformował, że nadal nie odnaleziono obiektu, który w nocy z piątku na sobotę nadleciał z kierunku Białorusi. Dodał, że żołnierze wieczorem wrócili do koszar, a dalsze decyzje w tej sprawie będą podejmowane w poniedziałek rano.
— Nie odnaleźliśmy tego obiektu. Zapadł zmrok, więc żołnierze wrócili do koszar. Dalsze decyzje w tej sprawie będą podejmowane jutro rano — mówił.
— W poszukiwaniach brali udział żołnierze z 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej i z 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Nadal wchodzimy w podporządkowanie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Tak jak wczoraj - wszelkie zadania wyznaczane w terenie pochodzą ze szczebla dowództwa operacyjnego — przekazał mjr Sura. Wskazał przy tym, że dwa pododdziały WOT "to około stu żołnierzy".
W poniedziałek wznowiono poszukiwania
Poszukiwania obiektu wznowione zostały w poniedziałek rano. 50 żołnierzy działa od rana w okolicach miejscowości Kaleje (woj. Mazowieckie) — przekazał rzecznik prasowy WOT mjr Witold Sura.
— Od rana pracuje tam 50 żołnierzy z 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej — wskazał rzecznik WOT. Kaleje to mała wieś w powiecie żuromińskim, blisko województwa kujawsko-pomorskiego
RB
(na zdjęciu: Wojska Obrony Terytorialnej poszukujące obiektu, który wleciał w sobotę do Polski z kierunku Białorusi / źródło: PAP)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo