Tak dyrektora Polsatu nie urządził jeszcze nikt! Dorota Zawadzka, znana jako "superniania" uderzyła w Edwarda Miszczaka. Nie gryzła się przy tym w język; "Największy MAŁY CZŁOWIEK", "Niszczak". Takie słowa ze strony psycholog!?
Miszczak przeprowadza rewolucję w Polsacie
Nadejście nowego dyrektora programowego w Polsacie oznaczało też nadejście wielkich zmian. Edward Miszczak obejmując tę posadę, zrobił prawdziwą rewolucję: swoją pracę od początku roku straciło wiele twarzy tej telewizji, ale odejście Katarzyny Dowbor z programu "Nasz nowy dom" przelało czarę goryczy. Dziennikarka od dekady prowadziła reality show, w którym pomagała ludziom w trudnej sytuacji życiowej zdobyć godne warunki mieszkaniowe. Trudno było sobie wyobrazić możliwość zmiany Dowbor na kogokolwiek innego; dla "NND" była jak Elżbieta Jaworowicz dla "Sprawy dla reportera".
Miszczak oskarżony o ageizm
A jednak, od następnej serii program będzie prowadzony przez Elżbietę Romanowską. Decyzja ta spotkała się z bardzo negatywnym odzewem; zarówno koledzy po fachu Dowbor, jak i internauci krytykowali zmianę znanego formatu. Padły nawet oskarżenia o ageizm w postaci uczynienia twarzą programu młodszą, wschodzącą gwiazdą.
– Podziękowaniem Dowbor Polsat pokazuje, że doświadczenie i profesjonalizm to sprawy trzeciorzędne. I naraża się na zrozumiałe posądzenie o ageizm. – zauważył Michał Zaczyński.
– Zło się we mnie budzi i szepczę przekleństwa, kiedy czytam o kolejnych decyzjach koncernów medialnych, których celem jest eliminacja osób dojrzałych. – dodała Paulina Młynarska.
"A Miszczak to Niszczak"
Do dyskusji dołączyła się też "superniania", czyli Dorota Zawadzka. Przedstawiła przy tym nieco inny punkt widzenia, ponieważ zamiast krytykować stację za złe decyzje marketingowe... postanowiła pożartować sobie ze wzrostu Edwarda Miszczaka.
– Kasiu, żaden nawet największy mały człowiek nie powinien w żaden sposób wpłynąć na to, co sama o sobie myślisz. Jesteś świetną dziennikarką i fantastycznie prowadziłaś program, który ja także bardzo lubiłam. Także dzięki Tobie. Uściski dla Ciebie i Marysi. A Miszczak to Niszczak – dopiekła Zawadzka dyrektorowi Polsatu.
Szybko pojawiły się jednak opinie o nietakcie ze strony znanej psycholog. Przytyki wobec takich rzeczy, jak wzrost czy waga w końcu raczej nie przystoją osobom pozującym na autorytety. Jedna z internautek zauważyła:
– "Mały człowiek?!" Można się nie zgadzać z decyzją, można być nią oburzonym (ja tej decyzji też nie rozumiem), ale żeby od razu poniżać i umniejszać drugiego człowieka? I to pisze psycholog?! Niewiarygodne...
Salonik
(Edward Miszczak krytykowany za zwolnienie Katarzyny Dowbor. Fot. FOTON/PAP, commons.wikimedia.org)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości