(Prof. Rusinek recytuje tłumaczenie "Solo" na język polski. Fot. EPA/ADAM VAUGHAN, TikTok)
(Prof. Rusinek recytuje tłumaczenie "Solo" na język polski. Fot. EPA/ADAM VAUGHAN, TikTok)

Blanka nie wygrała Eurowizji. Nadal jednak podbija internet

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 85
Blanka w sobotnim finale 67. Konkursu Piosenki Eurowizji zajęła 19. miejsce. Wygrała reprezentantka Szwecji Loreen. Mimo, że Polka zajęła odległą lokatę, to jej piosenka nadal podbija internet. Wszystko za sprawą literaturoznawcy prof. Michała Rusinka, który na TikToku postanowił wyrecytować tłumaczenie "Solo" na język polski.

"Solo" po polsku 

Hitem w sieci stało się nagranie udostępnione na TikToku przez kanał wydawnictwa "Znak Literanova". Widzimy na nim, jak znany literaturoznawca prof. Michał Rusinek recytuje tłumaczenie piosenki Blanki "Solo" na język polski. 

"Dziecko, to trochę szalone, jak inaczej to sformułować? Przy tobie straciłem zmysły. Dziecko, co się z tobą stało? Myślałem, że cię znam, ale teraz nadszedł czas, aby się z tym zmierzyć. Jesteś gorący i zimny. Wysoki i jesteś niski. Bawię się moim umysłem. Nie, och, och, to tak nie działa, więc pozwól mi to przeliterować. Teraz jestem lepszy solo, solo. Nigdy siebie nie zawiodłem, didi dam dam dam. Teraz pokażę ci, pokażę, pokażę, co tracisz" – czyta. 


Blanka doceniona przez publiczność. Jury innego zdania 

We wczorajszym finale Eurowizji w Liverpoolu reprezentantka Polski zdobyła 93 punkty i tym samym zajęła 19. miejsce. Jej występ bardziej przypadł do gustu telewidzom niż jurorom, bo po głosowaniu jurorów zajmowała dopiero 24. miejsce z 12 punktami. Z kolei w głosowaniu publiczności Blanka zajęła ósme miejsce z 81 punktami. 

"Widzowie w domach zachwycili się jej występem, a w mediach społecznościowych komplementowali ją jako +oszałamiającą+ i +piękną+" – pisał o występie Blanki "The Sun". 

Faworytka nie zawiodła. Szwecja przechodzi do historii 

W 67. finale Konkursu Piosenki Eurowizji zwyciężyła reprezentantka Szwecji Loreen. Artystka, która już raz - w 2012 r. - wygrała Eurowizję, była wskazywana jako faworytka tegorocznego konkursu i wyniki to potwierdziły. Jej piosenka "Tattoo" otrzymała 583 punktów, o 57 więcej niż "Cha Cha Cha", którą wykonywał zdobywca drugiego miejsca Käärijä z Finlandii. Loreen zapewniła sobie zwycięstwo przede wszystkim dzięki głosom jurorów, bo w głosowaniu publiczności wygrał Fin, którego też zaliczano do faworytów.


Na kolejnych miejscach - ale już z dużą stratą punktową - znaleźli się wykonawcy z Izraela, Włoch, Norwegii i Ukrainy. O rozczarowaniu mogą mówić z kolei Brytyjczycy, którzy spodziewali się, że ich reprezentantka Mae Muller znajdzie się przynajmniej w pierwszej dziesiątce, tymczasem w finale zajęła przedostatnie miejsce, wyprzedzając jedynie niemiecki zespół Lord of the Lost.

To siódme zwycięstwo Szwecji w historii startów tego kraju w konkursach Eurowizji, w efekcie czego zrównała się ona z prowadzącą do tej pory Irlandią. Loreen wygrywając sobotni konkurs zapisała się w eurowizyjnej historii również jako druga kobieta z więcej niż jednym zwycięstwem.

To oznacza, że będzie ona gospodarzem przyszłorocznej Eurowizji. Odbędzie się ona w 50. rocznicę pierwszej szwedzkiej wygranej, którą zapewnił temu krajowi najsłynniejszy ze wszystkich zwycięzców Eurowizji, zespół ABBA.

MP

(Prof. Rusinek recytuje tłumaczenie "Solo" na język polski. Fot. EPA/ADAM VAUGHAN, TikTok)

Czytaj dalej: 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj85 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (85)

Inne tematy w dziale Kultura