Legendarna aktorka zmarła w domu pomocy społecznej. Krystyna Łubieńska, której zasługi dla polskiego teatru są niezmierzone, odeszła w Sopocie 10 maja 2023 r. w wieku 90 lat. Nazywana była "Wielką Damą pomorskiej kultury". Wspominamy kultową postać...
Wspomnienie o Krystynie Łubieńskiej
"Odeszła Wielka Dama pomorskiej kultury, jej twórczyni i uczestniczka. Wspaniała aktorka, w Nadbałtyckim Centrum Kultury przywoływała najlepsze wiersze najlepszych poetów w spotkaniach literackich. Jej przybycie na wydarzenie kulturalne (nie tylko w NCK) było sygnałem: możemy zaczynać… Była niezawodna – życzliwa, ale i krytyczna w ocenie. Będzie nam brakowało Jej opowieści…", czytamy na facebookowym profilu Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku. Krystyna Łubieńska rzeczywiście wyjątkowo odznaczyła się w historii gdańskiego teatru – w ciągu swojego życia zagrała ponad 200 ról. Z Teatrem Wybrzeże związana była przez aż 55 lat!
Wojna zmieniła wszystko
Aktorka pochodziła z dobrze usytuowanej w przedwojennej Polsce rodziny. Jej ojciec, Aleksander Rzążewski, był oficerem wojska polskiego i dyrektorem banku. Jej dziadek zaś posiadał własną lożę w Teatrze Wielkim. To właśnie po odwiedzeniu jej, mała Krystyna zapragnęła zostać aktorką. Niestety wojna zmieniła wszystko. Zaledwie 11-letnia Łubieńska zmuszona była walczyć w powstaniu warszawskim, a jej tata został zamordowany w Katyniu.
Historia kariery Krystyny Łubieńskiej
Po wojnie Krystyna Łubieńska zaczęła stawiać pierwsze kroki w świecie sztuki. Chociaż początkowo chciała dostać się do wrocławskiej Wyższej Szkoły Sztuk Pięknych, za namową mamy udała się na egzamin do szkoły teatralnej. Przez odpowiedź na pytanie "czemu chce zostać aktorką", które brzmiało "bo tak kazała mi mama", zapewniła sobie miejsce na studiach.
To właśnie po ich zdaniu, Łubieńska związała się z Pomorzem. Po otrzymaniu propozycji zatrudnienia w Katowicach, Szczecinie, lub Gdańsku wybrała Teatr Wybrzeże. I w ten sposób, chociaż była rodową Warszawianką, zakochała się w nadbałtyckim mieście. W Wybrzeżu zagrała setki ról teatralnych, później również goszcząc na srebrnym ekranie w takich serialach, jak "Radio Romans", "Tygrysy Europy", "Lokatorzy", "Sąsiedzi" i "Pełną parą".
– Szła przez życie pogodnie, zawsze pamiętając o uśmiechu. Kierując się słowami swojej mamy: 'bogato żyj'. Była aktywną uczestniczką niemal wszystkich imprez i wydarzeń kulturalnych w Trójmieście – o zmarłej aktorce wypowiedziała się Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Taka strata dla polskiej kultury...
Salonik
(na zdjęciu: Krystyna Łubieńska / źródło: PAP)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura