We wtorek 9 maja na Placu Czerwonym w Moskwie odbyła się parada wojskowa zorganizowana z okazji Dnia Zwycięstwa. Udział wziął w niej prezydent Rosji Władimir Putin. Uwagę komentatorów przykuła walizka, która podążała krok w krok za prezydentem Rosji. Analitycy mają zaskakujące teorie na temat zawartości walizki.
Dzień Zwycięstwa w Rosji
Dzień Zwycięstwa jest w Rosji jednym z najważniejszych państwowych świąt. W Moskwie i wielu innych miastach organizowane są wówczas tradycyjne parady z udziałem żołnierzy i sprzętu wojskowego. W tym roku w defiladzie w rosyjskiej stolicy wzięli udział przywódcy Białorusi, Kazachstanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Kirgistanu i Armenii.
Większość obchodów Dnia Zwycięstwa w pozostałych miejscowościach w Rosji zostało w tym roku odwołanych, oficjalnie ze względów bezpieczeństwa. W ocenie niezależnych komentatorów przyczyną był jednak fakt, że rosyjskiej armii brakuje czołgów i pojazdów opancerzonych i nie chce ona ujawniać skali strat poniesionych podczas inwazji na Ukrainę.
Tajemnicza walizka
Uwagę komentatorów przykuła walizka, która trzymana przez najbliższego ochroniarza Putina podążała krok w krok za prezydentem Rosji. Warto dodać, że to nie pierwszy raz kiedy było ona widziana przy Putinie.
Od razu pojawiły się spekulacje, co w niej się znajduje. Najpopularniejszą opinią odnoszącą się do wnętrza walizki, jest tzw. atomowy guzik. Eksperci jednak obalają tę teorię i mówią, że to mit. Ich zdaniem trudno jest sobie wyobrazić, by takie urządzenie było zabierane przez ochroniarzy na wydarzenia publiczne.
Próbki Putina w walizce?
Ciekawą teorię wygłosili natomiast francuski dziennikarz Regis Jeantet z redakcji magazynu Paris Match oraz Mychajło Rubin dziennikarz śledczy rosyjskiego "Projektu". Ich zdaniem w środku walizki znajduje się kał i mocz Putina. Jest on przechowywany, by nie dostał się w niepowołane ręce. Chodzi o ukrycie informacji na temat zdrowia prezydenta Rosji.
Najbardziej prawdopodobną opinię wygłosili analitycy "DailyMail". Uważają, że walizka to tak naprawdę "pancerna tarcza", która ma chronić Putina przed potencjalnym ostrzałem z broni palnej. Co ciekawe, prezydent Rosji na początku kariery nosił podobną walizkę za merem Petersburga Anatolijem Sobczakiem.
MP
(Prezydent Rosji Władimir Putin podczas parady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa. Fot. EPA/EKATERINA SHTUKINA / SPUTNIK / GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL MANDATORY CREDIT)
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka