W kolonii karnej w Witebsku zmarł 61-letni bloger Mikałaj Klimowicz , skazany na rok pozbawienia wolności za opublikowanie "uśmiechniętej buźki" pod karykaturą Alaksandra Łukaszenki.
Skazany za reakcję na karykaturę Łukaszenki
28 lutego został skazany na rok przez sąd rejonu pińskiego i miasta Pińsk za reakcję "uśmiechniętą buźką" na karykaturę Łukaszenki w "Odnoklassnikach", pomimo tego, że Klimowicz miał II grupę inwalidztwa serca, przeszedł udar i skomplikowaną operację serca.
Sąd oskarżył Klimowicza o znieważenie Łukaszenki z art. 368 Kodeksu Karnego w satyrycznym obrazku, który rzekomo zamieścił na portalu społecznościowym. Bloger umieścił reakcję "śmieszne" na "Odnoklassnikach", więc karykatura trafiła na widok jego strony w mediach społecznościowych. Jak twierdzi Klimowicz, nie zamierzał rozpowszechniać karykatur, a jedynie się z nich śmiał.
Zmarł w kolonii karnej
Klimowicz został zatrzymany w grudniu 2022 roku. Wówczas został umieszczony w areszcie tymczasowym, ale trzy dni później jego serce zaczęło szwankować. Policja przekazała go lekarzom i zwolniła do czasu proces. Ponownie mężczyzna został zatrzymany na sali sądowej, gdyż do czasu wydania wyroku odpowiadał z wolnej stopy.
21 kwietnia Brzeski Sąd Obwodowy podtrzymał wyrok. Wkrótce Nikołaj został przewieziony do witebskiej kolonii nr 3 - wożono go po całej Białorusi. W kolonii spędził około dwóch tygodni, gdzie wkrótce zmarł - podało Białoruskie Centrum Praw Człowieka "Wiasna" na Telegramie.
W lutym 2023 roku, równolegle ze sprawą karną, Klimowicz był ścigany administracyjnie. Został ukarany grzywną w wysokości 111 rubli za zamieszczenie na swojej stronie na Facebooku karykatury Putina, która przedstawiała rosyjskiego przywódcę w nazistowskim mundurze. Przed wydaniem wyroku w sprawie karnej Nikołaj Klimowicz przyznał, że boi się śmierci w więzieniu
"Każde więzienie dla mnie to śmierć, bo muszę być pod stałą kontrolą lekarską, brać dużo silnych leków. Mogę nie przeżyć nawet miesiąca" - mówił wówczas Klimowicz.
Kim był Mikałaj Klimowicz
Mikałaj Klimowicz był znanym aktywistą i blogerem w Pińsku, w sieci używał pseudonimu Mikalai Verasen, pisał o wydarzeniach politycznych i społecznych w mieście i w kraju. Wcześniej był członkiem partii BPF. Po zatrzymaniu w grudniu 2022 roku Klimowicz powiedział dziennikarzom, że prawdziwym powodem prześladowań była jego "bardzo twarda" proukraińska i antywojenna postawa.
Wiasna to białoruska pozarządowa organizacja zajmująca się obroną praw człowieka założona w 1996 roku. Od 2003 r. jej działalność na Białorusi jest nielegalna. Jej szefem jest przebywający w więzieniu laureat pokojowej Nagrody Nobla z 2022 r. Aleś Bialacki.
ja
(Zdjęcie: Mikałaj Klimowicz zmarł w kolonii karnej, fot. Belsat.eu)
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka