Przerażające sceny z Bachmutu. Zakazana broń leci na miasto

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 55
W Bachmucie Rosjanie użyli pocisków fosforowych, zabronionych przez Konwencję Genewską. Na miasto spadł grad pocisków. Wszystko nagrał ukraiński dron.

Dokładnie 5 maja wieczorem rosyjski agresor użył amunicji fosforowej i zapalającej w Bachmucie - poinformowały władze Mariupola. - Wróg użył fosforu i amunicji zapalającej w Bachmut, próbując zmieść miasto z powierzchni ziemi. Żołnierze sił zbrojnych i WOT nadal dzielnie bronią miasta. W tych warunkach wciąż niszczymy wroga - przekazała ukraińska armia. 


Czym jest amunicja fosforowa

Pociski fosforowe wybuchają w powietrzu, następnie spadając na ziemię doprowadzają do pożaru o dużych rozmiarach. Człowiek, który stanie się ofiarą takiej broni, umiera w męczarniach przez poparzenia i wchłaniany fosfor. Pierwiastek niszczy narządy wewnętrzne - serce, nerki, wątrobę i płuca.  


To nie pierwszy taki przypadek, gdy Rosjanie używają zakazaną przez prawo międzynarodowe amunicji. Wcześniej wykorzystali pociski fosforowe w Popasnej w obwodzie ługańskim i w Mariupolu. Oprócz tego, ostrzeliwują Ukraińców z broni kasetowej.  


Prigożyn grozi Kremlowi 

W Bachmucie w obwodzie donieckim ciągle trwają krwawe walki, choć Jewgienij Prigożyn - szef zbrodniczej Grupy Wagnera - zagroził, że jeśli jego ludzie nie otrzymają zapasów amunicji, to wycofa się z miasta po 10 maja. W filmiku, dokumentującym też podziały wewnątrz rosyjskiego establishmentu, zwyzywał Siergieja Szojgu i Walerija Gierasimowa, najbliższych współpracowników prezydenta Władimira Putina. Nazwał ich "sk...mi", którzy doprowadzili do tego, że wagnerowcy masowo giną na froncie. 


GW




Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj55 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (55)

Inne tematy w dziale Polityka