W 1953 r. prezydent Dwight Eisenhower został zaproszony na koronację Królowej Elżbiety II, jednak zdecydował się ominąć to wydarzenie i wysłał na ceremonię czteroosobową delegację. Zamiast Bidena w koronacji króla Karola III weźmie udział jego żona Jill oraz wnuczka Finnegan. Nieobecność przywódcy USA nie ma na celu urażenia Karola - tłumaczyła w zeszłym miesiącu rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. - To nie jest afront - zapewniała.
Trump zrobiłby inaczej
W Wielkiej Brytanii Jill Biden ma się spotkać z Akshatą Murty, żoną brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka. W ich planach są wspólne odwiedziny w jednej z londyńskich szkół podstawowych i rozmowa z weteranami.
Już na początku kwietnia w trwającej 25 minut rozmowie telefonicznej między prezydentem Bidenem a królem Karolem, Biden zapowiedział, że w ceremonii koronacyjnej będzie uczestniczyć jego żona. Karol zaprosił jednak prezydenta do Wielkiej Brytanię w ramach formalnej wizyty w innym czasie - Biden wówczas zaakceptował zaproszenie.

Biden ma irlandzkie korzenie
Część rodziny Bidenów pochodzi z Anglii, ale prezydent ceni sobie irlandzkie pochodzenie matki Catherine Finnegan, co podkreśla w swoich przemówieniach i anegdotach. W 1982 r., kiedy Joe Biden po raz pierwszy miał spotkać królową Elżbietę, matka powiedziała mu, aby nie kłaniał jej się w pas. Amerykański przywódca regularnie nawiązuje w swoich wypowiedziach do brutalnych brytyjskich rządów w Irlandii i wieków wrogości między dwoma krajami.
Podczas wizyty w połowie kwietnia w mieście Dundalk w Irlandii, niedaleko granicy z Irlandią Północną, Biden przywołał słowa swojego dziadka Ambrose'a Finnegana: "Pamiętaj, Joey, najlepsza kropla krwi, jaka w tobie krąży, jest irlandzka".
Plan ceremonii koronacyjnego Karola III
Koronację króla Karola III i jego małżonki, królowej Camilli będzie można śledzić dziś, 6 maja. Wielkie uroczystości w Londynie startują o godz. 11.20 naszego czasu.
Uroczystości związane z koronacją rozpoczną się w sobotę, 6 maja, o godz. 11:20 (wszystkie godziny podane są według czasu polskiego) procesją z Pałacu Buckingham do Opactwa Westminsterskiego, choć już od godz. 7:00 będzie można ustawiać się wzdłuż jej trasy. Będzie ona wiodła przez reprezentacyjną aleję The Mall, na Trafalgar Square skręci w rządową aleję Whitehall, a następnie przez Parliament Street, Parliament Square i Broad Sanctuary. Trasa liczyć będzie 2,29 km, czyli będzie prawie trzy razy krótsza niż to było w przypadku Elżbiety II.
Kareta dotrze do Opactwa Westminsterskiego tuż przed godz. 12:00. Następnie przez nawę świątyni przejdą trzy procesje - w pierwszej pójdą przedstawiciele innych wyznań, w drugiej przedstawiciele państw, których głową jest brytyjski monarcha (będzie w niej szedł też brytyjski premier Rishi Sunak z żoną), zaś w trzeciej osoby niosące królewskie regalia, które będą potrzebne w czasie nabożeństwa, a na końcu Karol III i Camilla. Królewskiej parze towarzyszyć będzie po czworo paziów, a w tej roli wystąpią m.in. najstarszy wnuk króla, książę George oraz trójka wnuków królowej.
Ceremonia w Opactwie Westminsterskim, której będzie przewodniczył arcybiskup Canterbury Justin Welby, zacznie się w południe, ma potrwać niecałe dwie godziny, i będzie składała się z sześciu części.
W pierwszej Karol III zostanie zaprezentowany poddanym jako "niekwestionowany król". Abp Welby oraz po raz pierwszy także trzy inne osoby - damy Orderu Podwiązki i Orderu Ostu oraz odznaczony Krzyżem Jerzego były żołnierz - zwrócą się do zgromadzonych z pytaniem, czy gotowi są okazać królowi hołd i gotowość do służby, na co ci odpowiadać będą "Boże, chroń króla Karola".
W drugiej części król złoży przysięgę koronacyjną, w której przysięgnie rządzić w każdym z państw uznających jego władzę zgodnie z ich prawami i zwyczajami, wymierzać prawo i sprawiedliwość z miłosierdziem, podtrzymywać protestantyzm w Wielkiej Brytanii oraz chronić Kościół Anglii oraz jego biskupów i duchowieństwo. Przed przysięgą arcybiskup Canterbury, uznając, że w Wielkiej Brytanii istnieją różne wyznania, zapewni, że Kościół Anglii "będzie starał się wspierać środowisko, w którym ludzie wszystkich wyznań mogą żyć swobodnie". Po tym nastąpią czytania - premier Sunak odczyta fragment listu do Kolosan, a biskup Londynu Ewangelii św. Łukasza, po czym arcybiskup Welby wygłosi kazanie.
Kolejną częścią będzie właściwa koronacja. Siedzącemu na tronie koronacyjnym królowi zostaną nałożone zbroja, stuła, złoty płaszcz koronacyjny, rękawica i pierścień, zaś do rąk otrzyma jabłko królewskie i berło. Następnie arcybiskup nałoży na głowę Karola III koronę św. Edwarda. W tym momencie zgromadzeni zakrzykną "Boże, chroń króla!", zaczną bić dzwony w Opactwie Westminsterskim, a w twierdzy Tower of London, na placu defiladowym Horse Guards Parade i w 11 miejscach w kraju wystrzelone zostaną salwy armatnie. To jedyny moment w życiu monarchy, gdy ma na głowie koronę św. Edwarda.
Później król zasiądzie na tronie, ale innym niż koronacyjny. Będzie to tron, który został wykonany z okazji koronacji Jerzego VI w 1937 r. Ostatnią, szóstą częścią będzie złożenie hołdu królowi. W przeszłości przyklękali przed monarchą i przysięgali mu wierność wszyscy członkowie rodziny królewskiej oraz Izby Lordów, jednak teraz uczyni to tylko następca tronu, książę William. Zamiast tego arcybiskup Canterbury wezwie zgromadzonych w świątyni oraz oglądających transmisję, by dołączyli się do tej przysięgi, mówiąc: "Przysięgam, że dochowam wierności Waszej Królewskiej Mości oraz Waszym dziedzicom i następcom zgodnie z prawem. Tak mi dopomóż Bóg", choć jak podkreślono, będzie to dobrowolne.
Potem odbędzie się namaszczenie i koronacja królowej Camilli, które będą miały krótszą i prostszą formę niż w przypadku Karola III. Na jej głowę zostanie nałożona pochodząca z 1911 r. korona królowej Marii Teck.
Po komunii i błogosławieństwie Karol III uda się do kaplicy św. Edwarda, gdzie zdejmie koronę św. Edwarda, a włoży imperialną koronę państwową, i wraz Camillą przy dźwiękach hymnu państwowego wyjdą w procesji z Opactwa Westminsterskiego. Do Pałacu Buckingham udadzą się tą samą trasą, ale tym razem tą niewygodną złotą karetą koronacyjną z 1762 r. Inaczej też będzie wyglądać procesja koronacyjna w drodze powrotnej, bo za królewską karetą podążać będą pozostali członkowie rodziny oraz ponad 5000 żołnierzy ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych oraz ok. 400 przedstawicieli sił zbrojnych z krajów Wspólnoty Narodów. Po dotarciu do Pałacu Buckingham na cześć króla i królowej oddana zostanie salwa armatnia.
Ostatnim punktem ceremonii w sobotę będzie tradycyjne pojawienie się rodziny królewskiej na balkonie Pałacu Buckingham, skąd pozdrowią zgromadzonych ludzi i obserwować będą trwający sześć minut przelot samolotów wojskowych, w tym jednostki akrobacji lotniczej RAF - Red Arrows.
Fot. Karol III i Joe Biden. PAP/EPA/Canva
GW
Komentarze
Pokaż komentarze (24)