Policja federalna w niemieckiej Brandenburgii w ostatnim czasie zatrzymuje coraz więcej grup migrantów. To ludzie, którzy nielegalnie przedostają się do Niemiec przez granicę z Polską.
Coraz więcej nielegalnych migrantów na polsko-niemieckiej granicy
„Maerkische Oderzeitung” podaje, że w Brandenburgii tylko w marcu tego roku odnotowano 800 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy polsko-niemieckiej. To 32,2 proc. więcej niż rok wcześniej. W lutym br. było 475 przypadków, zaś w styczniu – 601 – podaje regionalna niemiecka gazeta.
Z danych niemieckiej policji wynika, że najwięcej zatrzymanych przekracza granicę przez most w Słubicach i Frankfurcie nad Odrą. W marcu br. było to 528 osób.
Nielegalni migranci z Syrii, Jemenu, Indii
Zdaniem rzeczniczki policji Aliny Mueller można prognozować, że liczby za kwiecień znów będą wysokie. Między 28 kwietnia a 1 maja policja federalna odnotowała 67 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy. I to tylko Frankfurcie nad Odrą.
We wtorek, 2 maja, w przygranicznym niemieckim mieście zatrzymano grupę 15 mężczyzn z Indii, którzy nie mieli dokumentów, jakie pozwoliłyby im na wjazd do Niemiec.
Dzień później przez most przeszło ośmiu mężczyzn i trzy kobiety z Syrii, Jemenu, Afganistanu i Erytrei. „Wszyscy wystąpili o azyl w Niemczech” – wyjaśnia „Maerkische Oderzeitung” .
Większość zarejestrowanych osób to obywatele Syrii, Ukrainy, Gruzji i Jemenu (…) Obecnie szlak migracyjny do Niemiec biegnie w szczególności przez Rosję, Białoruś i Polskę
– tłumaczy Alina Mueller.
Osoby zatrzymane po nielegalnym przekroczeniu granicy, które mają prawo do ochrony międzynarodowej, kierowane są do ośrodków przejściowych. Dzieci przekazywane są pod opiekę Jugendamtu, czyli niemieckiego urzędu ds. dzieci i młodzieży.
Od 1 stycznia do 24 kwietnia br. pod opiekę Jugendamtu we Frankfurcie nad Odrą oddano 73 dzieci i nastolatków.
Niemcy przywrócą stałe kontrole graniczne?
Niemiecka policja federalna, która patroluje granice, działa na obszarze sięgającym do 30 km w głąb terytorium, rejestruje przypadki nielegalnego wjazdu na terytorium Niemiec, ale nie może zawrócić zatrzymanych osób.
Takie działania na granicy wewnętrznej strefy Schengen byłyby możliwe tylko wówczas, gdyby kraj członkowski notyfikował Komisji Europejskiej przywrócenie kontroli granicznych.
We wrześniu 2022 roku zdecydowały się na to Austria i Czechy, przywracając czasowo kontrole na granicy ze Słowacją.
Zdaniem przewodniczącego Związku Zawodowego Policji Federalnej Heiko Teggatza, Niemcy powinny zdecydować się na podobny krok - także na granicy z Czechami w niemieckiej Saksonii. Szefowa niemieckiego MSW Nancy Faeser jest jednak zdecydowanie przeciwko.
Niemieckie partie CDU/CSU chcą przywrócenia stałych kontroli na granicach kraju. Rozwiązanie to ma być odpowiedzią na napływ nielegalnych imigrantów — podaje Deutsche Welle. — Nielegalną imigrację należy zwalczać nie tylko na granicach zewnętrznych UE, lecz także na granicach niemieckich — powiedział w wywiadzie dla "Die Welt" premier Hesji Boris Rhein. Z kolei SPD określa tę propozycję jako nacjonalizm".
KW
Źródło zdjęcia: Przejście graniczne między Polską a Niemcami w Słubicach. PAP/DPA/Patrick Pleul
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka