Rząd zaczyna walkę z e-papierosami. Od teraz do kupienia tylko w aptekach

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Minister zdrowia Australii przekazał, że rząd zakazał sprzedaży e-papierosów poza aptekami. Dotyczy to także wkładów, które nie zawierają nikotyny. Nie będzie również w wolnej sprzedaży elektronicznych papierosów o smakach, kolorach i kształtach pociągających dla najmłodszych klientów.

E-papierosy bez smaku 

Zgodnie z nowym prawem e-papierosy będą miały jednolite, pozbawione barw opakowanie, a zawartość nikotyny będzie zmniejszona. Zakazane będą jednorazowe papierosy elektroniczne.

Minister Butler powiedział w wywiadzie dla telewizji ABC, że branża tytoniowa stara się stworzyć "nową generację uzależnioną od nikotyny" i przypomniał, że produkt został wprowadzony na rynek jako ułatwienie dla rzucających palenie, a nie jako nowa forma używki.


– Nigdy więcej smaków gumy balonowej, żadnych różowych jednorożców ani e-papierosów udających flamastry, które dzieci mogą wkładać do piórnika – powiedział szef resortu zdrowia Australii cytowany przez agencję dpa.

E-papierosy w szkolnych sklepikach 

Zdaniem Butlera e-papierosy są kupowane głównie przez nastolatków i młodych dorosłych, czyli grupę trzykrotnie bardziej od starszych podatną na nałóg. – Papierosy elektroniczne rozprzestrzeniają się już nawet na szkoły podstawowe – stwierdził minister. – Leżą w sklepikach obok lizaków i czekoladek. 

Z badań wynika, że 22 proc. Australijczyków w wieku 18-24 lata chociaż raz zapaliło e-papierosa - podkreśla Reuters.

W Australii e-papierosy będą nadal sprzedawane osobom, które chcą z ich pomocą odejść od palenia tradycyjnych wyrobów tytoniowych. Będą jednak coraz droższe - zapowiedziano coroczne pięcioprocentowe podwyżki podatku od ich sprzedaży. 

MP

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj7 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka