(Premier Mateusz Morawiecki we wsi Blanki. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk)
(Premier Mateusz Morawiecki we wsi Blanki. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk)

Premier wbija szpilkę opozycji. "To była wielka tragedia"

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 56
Największy sukces to niewątpliwie uszczelnienie budżetu i naprawa finansów publicznych, bo to jest praźródło naszych sukcesów w polityce społecznej – mówi premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla i.pl. Zapowiedział także, iż kwestia ewentualnej koalicji będzie rozważana po wyborach.

Wygrana opozycji to powrót "polityki na nie" 

W drugiej części rozmowy opublikowanej w niedzielę rano premier podkreślił, że realizacja stworzonych przez rządy PiS i jego koalicjantów programów społecznych będzie możliwa jedynie w wypadku zwycięstwa Zjednoczonej Prawicy w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Dodał, że w jego opinii rządy obecnej opozycji będą powrotem do „polityki na nie”, która jak zauważył dominowała do roku 2015.

„My inwestujemy, budujemy, rozwijamy, tworzymy nowe miejsca pracy dla mieszkańców, bez różnicowania regionów. Oni stawiali na rozwój wielkich miast, podczas gdy powiaty i gminy się nie liczyły. Polacy masowo wyjeżdżali na emigrację. To była wielka tragedia dla tych ludzi. Dlatego dzisiaj wielką radością jest dla mnie, że dzięki naszej polityce gospodarczej i naprawie finansów publicznych, jest powrót tysięcy Polaków” – zauważył Mateusz Morawiecki.


„Kiedy mieszkańcy miasteczek przypomną sobie, jak przed 2015 rokiem wyglądała ich rzeczywistość, jak wyglądały szpitale, drogi, szkoły, to zrozumieją, czym grozi zmiana władzy. A ciągłość władzy jest bardzo potrzebna, żeby kontynuować nasze programy społeczne i gospodarcze, a także naprawę finansów publicznych” – mówił szef rządu.

Największy sukces PiS

Naprawę finansów publicznych premier określił jako kluczowy element rządów Zjednoczonej Prawicy, kluczowy także dla wzmocnienia militarnego potencjału państwa. „To właśnie uszczelnienie podatków jest podstawą wielkich inwestycji w bezpieczeństwo i zakupów sprzętu, w tym zamówień w rodzimym przemyśle zbrojeniowym, np. Krabów czy Rosomaków” – dodał premier. Poinformował również, że ma nadzieję, iż zapowiadana produkcja armatohaubic Krab w zakładach Bumar-Łabędy w Gliwicach będzie mogła rozpocząć się „jak najszybciej” i obecnie jest „w fazie uzgodnień”.

Koalicja będzie rozważana po wyborach 

Odpowiadając na pytanie o ewentualną koalicję rządową z Konfederacją lub PSL po wyłonieniu nowego parlamentu premier powiedział, że takie spekulacje wolałby „zostawić na czas po wyborach”. W jego opinii jedną z najważniejszych kwestii po zwycięstwie w wyborach parlamentarnych jesienią 2023 r. będzie program budowy mieszkań, który uznał za jedną ze słabości rządów Zjednoczonej Prawicy.

„Aczkolwiek pragnę zauważyć, że ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o budowę mieszkań – to było blisko 240 tys. mieszkań. To najwięcej oddanych do użytku w czasach III RP. Zanim więc będziemy się samobiczować, to warto wspomnieć o tym sukcesie. Ale mam również sporą dozę krytycyzmu wobec tego, czego nie udało się zrobić” – wyjaśnił premier. W jego opinii osiągnięcie liczby 300 tysięcy oddawanych do użytku mieszkań możliwe jest w ciągu 3-4 lat, ale „w tej sprawie decydująca będzie trzecia kadencja” rządów ZP.

Zapowiedział także podjęcie prac nad reformą sądownictwa, tak „aby odbywała się ona w większym porozumieniu z szeroko rozumianym środowiskiem sędziowskim”, w którym jak dodał jest „wielu ludzi dobrej woli”.

MP

(Premier Mateusz Morawiecki we wsi Blanki. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk)

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj56 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Polityka