Ukraińskie towary. Rząd chce wnikliwej kontroli od UE

Morawiecki o wniosku do KE

- Jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia tego, o co nam chodziło od samego początku. To znaczy przełożenia tego zakazu wwozu zbóż, kukurydzy, rzepaku na regulacje europejskie - wspomniał Morawiecki w piątek. Dodał, że dyskusja toczy się na temat oleju, ale nie jest ona wywołana z polskiej strony. - Tutaj nasi partnerzy z krajów graniczących z Ukrainą zaproponowali ten produkt - to nie była nasza propozycja - przypomniał.

Polska złoży bardzo szybko wniosek o weryfikację naruszenia rynku w kilku innych obszarach, takich jak np. drób, jajka, artykuły mleczne - ogłosił Morawiecki. - Chcemy, aby w rzetelny sposób zweryfikować wpływ tych produktów na rynek polski za ostatnich kilka miesięcy i ryzyka związane z destabilizację rynku polskiego na przyszłość - oznajmił szef rządu.

"Polska jest jedna"

Premier rusza w objazd po kraju w ramach akcji "Polska jest jedna". PiS, spotykając się z mieszkańcami, twierdzi, że nie ma Polski A i B, trzeba postawić na zrównoważony rozwój. - Pokazujemy na naszej trasie te dziesiątki tysięcy inwestycji, które wykonaliśmy i wykonujemy. Słowa brzmią, a czyny przekonują. Polaków chcemy przekonywać tym, co zrobiliśmy, ale nie tylko. Chcemy też wysłuchać ich marzeń na przyszłość, czego potrzebują oraz rad. Myślimy inaczej od naszych poprzedników, którzy mówili: "My wam wójta nie wybieraliśmy" - przekonywał Morawiecki.

W trasę wyjedzie też Jarosław Kaczyński, choć część mediów sugerowała, że lider PiS odpuści aktywność w trakcie prekampanii. - Prezes Kaczyński w sobotę spotka się z mieszkańcami woj. świętokrzyskiego, wcześniej odwiedził Lubelszczyznę oraz Kurpie. Po majówce też planuje spotkania. W tych doniesieniach nie ma za grosz prawdy - sugerował poseł Krzysztof Sobolewski.

Fot. Mateusz Morawiecki wsiada do autobusu sprzed KPRM. Twitter/KPRM